Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

wtorek, 9 kwietnia 2013

Stary nowy stół...

Cześć kochane!!!!

Czy u Was też słoneczko świeci, ranki zimne, ale słoneczne, aż się wstawać chce ;)

Tylko gardło mnie boli, chyba moje dzieci mnie zaraziły, bo smarkają i cherlają, a dziś mają występy taneczne... idę je oglądać ;) Mam tylko nadzieję, że całkiem się nie rozłożą...

Weekend mięliśmy w miarę pracowity, to znaczy ja mniej mąż bardzo bardzo ... w sumie to zraz zapomnę jak on wygląda, tak mało go widuję ... 

Zapragnęłam woskowany stół, mam tyle ciemnych mebli że kącik jadalny chcę mieć jaśniejszy, lubię kontrasty... jeszcze nie skończony, bo nóg nie ma, znaczy się - są stare proste, a ja chcę dokupić gięte, pobejcować i potem powoskować... myślę, że jasny stół wygląda o niebo lepiej...  Pewnie, że chciałabym mieć antyczny owalny stół, tylko że wtedy mój M nie pozwoli mi go woskować, malować itp... komódkę z witrynką też bym powoskowała, a jakże pięknie pani mahoniowa wyglądałaby w mglistej bieli, ale oczywiście M kategorycznie zabronił ;( i co ja mam począć... pomogę sobie tylko pomarzyć i powyobrażać ...

Krzeseł jeszcze nie mam ;(  
Mąż zrobił niespodziankę i  kupił fotel (by umilić mi czekanie na krzesła chyba ;), mój osobisty tron, pokaże Wam następnym razem... ale pewnie powoskować mi go też nie pozwoli.... więc  chyba bardziej kupił go sobie niż mi /mnie... ale co tam... będę wiercić mu  dziurę w brzuchu może się zgodzi dla świętego spokoju a ja potrafię być upierdliwa, nie żebym z tego dumna była...

Dobra koniec marudzenia, zapraszam...





Woskowałam w domu, nie chciało mi się w zimnej pracowni siedzieć, ale sobie zasmrodziłam - mówię Wam ...


  
********
Teraz z innej beczki, wiosna "idzie" czas zadbać o siebie inaczej, zmienić puder na lżejszy... ja wybrałam ten co zwykle wiosenką używam, polecam go szczerze, jest lekki  i nie zatyka porów, nadaje buzi ładny, gładki wygląd, przy zakupie pudru dostałam prezent ;) Bardzo lubię te kosmetyki, świetnie pielęgnują moją cerę!




Miłego dnia dziewczyny!!!!!
Witam nowe osóbki, cieszę się, że jesteście ze mną!!!

Pozdrawiam Wszystkich, buziaki Wam ślę!!!!

Dbająca Roza

40 komentarzy:

  1. Mam taki sam stół i miałam go malować na biało.Twój bardzo mi się spodobał, więc może będzie woskowanie.Zdradź kochana firmę wosku:)
    U mnie dziś sypie śnieg.....:(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam LIBERON, najpierw wybielający wosk, a potem black bison, bezbarwny do polerowania!!! No ja nogi mam pomalowane na biało i żałuję ;( woskuj, nie maluj!!!! teraz nogi będę wymieniać, a stoli bardzo praktyczny lubię go!!!
      Buziaki kochana

      Usuń
    2. a i jeśli stolik lakierowany to zeszlifuj lakier, na gołe drewno trzeba woskować!!!!

      Usuń
    3. Dzięki Kochana,częściowo już oczyszczony, od jakiś 10 lat stoi i całe szczęście , że mnie wtedy odeszło ,bo miał być bejcowany na ciemny kolor...co się odwlecze to nie uciecze:)))

      Usuń
  2. podoba mie sie styl w jakim urzadzasz domek:P.....czekam na post z fotelem bo mnie zaciekawilas:P***

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi Roza. The table looks so pretty. Nice job.
    Have a great day, my friend

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba mamy podobnych meżów :P
    Mój pozwala mi pomalować tylko co najwyżej roletę, albo ścianę jak jest gdzies przybrudzona hihi
    Chociaż ostatnio powiedział, że białe meble w salonie by mu sie podobały, chociaż jakieś 2 miesiace temu mówił, że w żadnym wypadku bo nie bedzie ich widać na białej ścianie i bądz tutaj mądra :P
    Stół wyszedł ci rewelacyjnie, bardzo ładnie :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszedł! Aż mi się chce zedrzeć warstwę z mojego pomalowanego niedbale na biało i powoskować! A co do męża, hmm no trudny orzech do zgryzienia. Mój też nie bardzo widział te moje bielenia, ale w końcu się poddał :) Całuchy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie próbowałam wosku... Długo polerowałaś? Stół wygląda świetnie - miałam taki kiedyś, ale był stanowczo za mały na imprezy :) Teraz mój stół szer 100 cm rozkłada się do 3,6 m, a i to i tak było za mało na moje urodziny ;)
    Będziesz jeszcze piękniejsza na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długo nie, troszkę, ale konkretnie, są specjalne szmatki metalowe do tego, zrobię Wam fotkę przy następnym poście co potrzeba do woskowania!
      Dzięki kochana buziaki!!!

      Wielki stół - marzenie, ale nie mam miejsca niestety ;(

      Usuń
  7. Ślicznie wygląda stół ;) ja tez nie mam krzeseł haha miałam przerobić stare ale poddałam się nie dam rady przez duże NIE .....wiec 5 się zbliża a goście benda podziwiać stół i siedzieć na podłodze ;) o tak !!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super stół :) Bardzo jestem na TAk :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale bym chciała taki stół - nawet jeszcze większy! Stół to dla mnie bardzo ważna rzecz. Zawsze chciałam mieć prawdziwy stół, przy którym można siedzieć z rodziną i gośćmi i razem jeść, a nie jakiś blat, czy ławę.
    Kupowałam mieszkanie pod tym kątem, żeby była tam kuchnia, a nie "aneks" i na tyle duża, by zmieścił się stół.

    OdpowiedzUsuń
  10. Stol bedzie super gdy mu dodasz ladniejsze nogi, blat jest naprawde fajny!
    Na Vichy mam alergie (mimo, ze to kosmetyki dla alergikow wlasnie, moze dlatego, z enie jestem alergiczka haha). Moja skora ich nie wchlania...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, no co Ty, no nie każdemu pasuje dany kosmetyk ;(

      Usuń
  11. na śląsku dziś deszczowo i smutno niestety, dlatego wpadam z wizytą inspirować się Twoimi pomysłami co daje mi powera ;) piszesz, że masz ciemne mebelki, a ja widzę piękne, jasne i przestronne wnętrze. jak TY to robisz?

    OdpowiedzUsuń
  12. aha i zapomniałam dodać, że "zainspirowałaś" moją 7-latkę do urządzania domku dla lalek (dziadziuś buduje jej już domek) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że kogoś inspiruję, ale mi miło ;) to czekam na ten domek i dziękuję!

      Usuń
    2. Rewelacyjny efekt, czy przed woskowaniem trzeba szlifowac??? Widze moja oslonke z I. na stole!!!
      Usciski sle pracowita Rozyczko!!!
      ania

      Usuń
    3. Jeśli drewno jest polakierowane itp to tak, żeby wosk mógł wypełnić słoje w drewnie.
      Dziękuję buziaki ślę!

      Usuń
  13. Stól już mi się podoba! Bardzo lubię okrągłe:-) Będzie extra, kjestem pewna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie cię zobaczyć na zdjęciu..no zarobiona jesteś, wszystko to musi być bardzo pracochłonne..buziaki..pisz czasem!

    OdpowiedzUsuń
  15. a mi się marzy stół...jakikolwiek:) Twój wypadł rewelacyjnie i czekam na fotel:)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja póki co mam krzesła a idealnego stołu nie znalazłam :(
    Miejmy nadzieję, że zanim odnowię krzesła znajdzie się i stół :)
    Twój bardzo mi się podoba!
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajdziesz stół, są piękne i jest ich sporo, gorzej z krzesłami, uwierz mi ;)

      Usuń
  17. stół ekstra już widzę jakie go wypicowałaś :)))) czekam na efekt końcowy


    pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Efekt Twoich trudów w pełni podziwiam!
    Duży stół w domu musi być!
    Ja mam owalny na sześć osób. Nosi już ślady aktywności moich dzieci. Narazie nic z nim nie robię... Można rzec, że jest naturalnie postarzany, bo dzieciaki porysowały go ostrymi przedmiotami, gdzieniegdzie lakier się już nawet przetarł...
    Pozdrówki.... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ Ty pięknie przy pracy wyglądasz:) A Tron to Ci małżonek zakupił żeby umilić czekanie na niego właśnie a nie tam na jakieś krzesła:) BUZIOL WIELKI!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Heh ja też bym chciała pobielić stół ale stół jest rodzinny małża i nie wyraża on na to zgody. Łącze się więc z Tobą w bólu :p

    OdpowiedzUsuń
  21. Stół piękny, wosk to bardzo fajna sprawa.
    Łatwy w nakładaniu i daje super efekt.
    Oj ciekawa jestem tego tronu królowo:D
    buziaki Różyczko:D
    PS pochwal się zdjęciami dziewczynek z tych występów tanecznych?;) jak będziesz miała:D

    OdpowiedzUsuń
  22. stol wyszedl rewelacyjnie!!! piekna praca!!!
    no ja chce juz lato... slonce mamy ale stale szron na trawie rano... kazdy masz juz tej pogody dosc... ale miejmy nadzieje :)))
    pozdrawiam Aga )))

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj i tu się zgadzam, piękne słoneczko z za okien zagląda;)
    Wstawać się chce <3
    Zapraszam ; www.everyday-smart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Czytając Twój post to jakbym siebie słyszała, też mam cenzurę w domu i na wszystko muszę mieć zgodę, mowa tu o moim mężusiu:)
    Pięknie CI wyszedł ten stół, nie wiedziałam że można uzyskać taki efekt...pozdrawiam Basia:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię Ciebie czytać :))))))))))
    Co do stołu,tu wyszedł cudownie,napracowałaś się:))ja uwielbiam okrągłe blaty!!
    wspaniale widać teraz słoje,,ach,,,też bym chciała swoje sosnowe meble tak zrobić,,,no może kiedyś,,,,,!
    buziaki dla Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja na razie dodatki i ściany wynegocjowałam, że będą białe. Co do malowania większej ilości mebli to cały czas naciskam na moja lepszą połowę :))

    OdpowiedzUsuń
  27. 1.z niecierpliwością czekam na szczegóły woskowania.i mnie bardzo ciekawi ta metoda ale jeszcze się nie odwazyłam
    2.lecz bardziej od wosku intrygował mnie twój makijaż
    3.a skoro już ujawniłaś skrawka jaki kosmetyk nakładasz na twarz to wpisuję blog na pobyt stały;)

    pozdrawiam:)i zapraszam do mnie choć piszę po trochu inaczej ale może się spodoba

    http://decoupageico.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Stół wyszedł przepięknie, chciałabym zrobic tak swoja ławę...biała a jednak nie;)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj, wiem jak wosk wybielajacy może nasmorodzić! :)) Mąż się zawsze wścieka, gdy w domu szleję ze śmierdziuchami. ;)
    Piekny blat a z gietymi nózkami będzie super.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale super transformacja stolu, pieknie Ci to wyszlo:) Tez uwielbiam kosmetyki Vichy a ten podklad jest moim ulubionym:)

    OdpowiedzUsuń