Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

sobota, 3 stycznia 2015

Prezenty...

Hej, hej...

Święta są już tylko wspomnieniem ... 

Właśnie rozebraliśmy choinkę, bo strasznie się sypała... 
Igły zebrał odkurzacz, reszta ozdób wciąż dekoruje mój dom... tylko pani zielona musiała zniknąć ;( szkoda... wytrzymała dwa tygodnie...
mój kot szalał z bombkami - a to chował się w pudłach ... ten to zawsze ma frajdę jak w domu się coś dzieje ;)

Pokażę Wam kilka prezentów jakie zorganizowałam dla najbliższych (to znaczy jakie Św. Mikołaj zostawił pod naszą choinką) ... pochwalę się też prezentami jakie dostałam ja ;)

***
W pewnym sklepiku zupełnie przez przypadek dostrzegłam ten mały kabaret... z chęcią i sobie bym taki sprezentowała - ale niestety  to był ostatni ;(




Platerowana patera na cukierki dla mojej mamy ... 



  Dla innych - koszyczki na drobiazgi...jeden zorganizowałam też dla nas na czapki...


***
Ja zaś dostałam piękne poszewki na poduchy





Obdarowana zostałam również ślicznym młynkiem...







 Świeczki w pięknym kolorze ;) skąd ten Mikołaj wiedział, że w 2015 roku będę szaleć za takim różem ;)







Nie uwierzycie - wiedział nawet o torebce moich marzeń ;)


***
Ostatnie wspomnienie naszego drzewka...




A tu mój ciekawski zwierzak ;)




W ostatnim czasie zasypałam Was postami - nie wiem kiedy teraz coś skrobnę... ale obiecuję wpadać częściej ;)

Trzymajcie się

Roza

czwartek, 1 stycznia 2015

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!

WITAM WAS W 2015!!!!!!!!!

SAMYCH POMYŚLNOŚCI WAM ŻYCZĘ, BY TEN ROK BYŁ LEPSZY OD POPRZEDNIEGO, BY BYŁ TO DOBRY CZAS DLA NAS WSZYSTKICH!!!!!

Jak Wasza noc sylwestrowa ? Udana? Wybawieni???  Zrelaksowani???

No i jesteśmy o rok starsi i mądrzejsi ;)


Wiecie, że lubię organizować prywatki ;) Największą frajdę mam z szukania inspiracji i dekorowania domu ;) W internecie znalazłam dekoracje - w baletniczki, moje dziewczyny podłapały pomysł i działałyśmy już od poniedziałku ;)

Oto efekty naszych zmagań ;)







 Moja kreacja ;)
 I gotowe ...





 Zeszłoroczne rekwizyty poszły w ruch ;)



 Mamy bliźniaków rozumieją się bez słów ;)



 Dzieciaki bliźniaki miały frajdę - pobiły rekord wytrzymałości, bawiły się do 2.00 !!!!


 A my jak duże dzieci - przebieranki, śmiechy... było wesoło!!!


Uwielbiam kapelusze ;)



 Bez tańców - sylwester niezaliczony ;)




 O północy puszczaliśmy -fajerki- ;) !!!


Toasty i dalej zabawa!!!



Dziękuję Wam za wszystkie życzenia!!!

Myślałam, że na urlopie będę miała tyle czasu... pomyliłam się ;) Wszystko co dobre tak szybko się kończy, zaraz wracam do pracy i znowu życie w biegu...

Mam kilka noworocznych postanowień - ważnych bardzo... ciekawe czy konsekwentnie je zrealizuję ??? Dowiem się za rok ;)

Jeszcze raz moi drodzy wszystkiego dobrego Wam życzę, zdrowia, miłości, radości, ogrom inspiracji i to czego sobie życzycie - by spełniło się!!!!!!!!!!!

Wasza Roza