Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

wtorek, 9 lutego 2016

Sekretarzyk

Witajcie Dziewczęta!!!

Piszę do Was cała podekscytowana, w skowronkach itp ;)

Dostałam piękny prezent urodzinowy od męża - sekretarzyk ;)

Ze mną to jest tak, jak już mi się coś spodoba, to taki wewnętrzny głosik tak głośno krzyczy, że przestaje być wewnętrznym... rozumiecie????

Dwa lata szukałam czegoś takiego w rozsądnej cenie, aż tu nagle - jednego pięknego dnia (tuż przed urodzinami) w 5 minut wypatrzyłam to cacko! Od razu wiedziałam, że jesteśmy sobie przeznaczeni, no i jest... stoi w moim saloniku ;)

Teraz wewnętrzny głosik podpowiada - maluj mnie - na kremowo i złoto.... na razie jeszcze nie krzyczy..... ale jak już zacznie... to ...ach... same wiecie.... ;)











A... no i mam przedłużenie bufetu ;)


Kot myśli, że to jakaś taka specjalna leżanka dla niego ;) 
 






Miłego wieczoru kochane!!!

Roza