Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

piątek, 4 stycznia 2013

Pinezki, lektura i marzenie do spełnienia!

Hej kochane!!!!

Jak mijają Wam dni???
Ja dopiero przed chwilą  zorientowałam się, że dziś piątek, coś niesamowitego, ten czas biegnie jak szalony!!!! Już weekend!

Chciałam Wam bardzo podziękować za wszystkie życzenia, za ciepłe słowa pod poprzednim postem i za to, że jesteście ze mną ;)

Ostatnio siedzę nad pewnymi fajnymi książkami, bardzo mnie wciągnęły... 
Kocham stare meble, wazy, wazoniki itp...  no jednym słowem starocia, postanowiłam bardziej zagłębić swoją wiedzą, co z jakiej epoki i która fascynuje mnie najbardziej... 
Są opisane fajnym prostym językiem, dla początkujących ;) pięknie zilustrowane...

Przejrzałam tysiące blogów, dostrzegłam Waszą miłość do staroci, w wielu domach goszczą cudowne fotele, komody, stoliki, zegary... mogłabym tak wymieniać bez końca, może i Wam spodobają się te przewodniki ;)

Obecnie czytam sobie o stylu BIEDERMEIER, który swą prostotą  i elegancją ujął moje serce!

Na razie zatrzymałam się przy krzesłach, gdyż poszukuję ich do salonu, a że to zakup na długie lata, musi być dobrze przemyślany!!!!


I pojawiło się to cudo!!!!
 To krzesło to obecnie moje marzenie do spełnienia, szukam coś w ten deseń!




Cudne kształty ujęły moje serce !!!!





 

Nie wiem czy ktoś podzieli mój zachwyt, ja jestem oczarowana ach.... Jeszcze będę wracać do tego stylu!!!!! Bo dopiero się o nim uczę, a chciałabym Wam jeszcze tyle pokazać!

                                              **************************************

A teraz o zwykłych pinezkach ;)
Już nie raz widziałyście mój stolik pod tv, raz już przeszedł metamorfozę, ale że ja kocham zmiany więc stoliczek dostał  znowu nowe wdzianko.... w postaci pinezek i uchwytu ;)

Było tak:





Potem tak:


A obecnie jest tak:














Niestety  pinezki są krzywe, szpilki nie są na środku główki, ale co tam jest jak jest ;)










Pozdrawiam Was mocno!!!
Witam nowe twarzyczki, super, że jesteście!!!!
Miłego weekendu!

Buziaki 
Roza

23 komentarze:

  1. Wow, jestem w szoku ile pinezki mogą zmienić! Serio, nigdy nie pomyślałaby mo takim zastosowaniu:)

    Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię stare meble jako dodatek do wnętrza. Takie perełki. Krzesła fajne, na allegro można coś znaleźć ciakawego, wczoraj nawet oglądałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite są Twoje pomysły!

    Świetny patent - prosty, a jaki efektowny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł rewelacja ty to potrafisz mnie zaskoczyć nie no szok ;)

    a krzesło obłędne ;PPPPPPPPPP

    OdpowiedzUsuń
  5. Gałka fajowa, bardzo przypadła mi do gustu:)) A książki... hmmm chyba skocze sobie do niedalekiej biblioteki bo mnie zaciekawiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie kształty krzeseł!!! A stolik telewizyjny przeszedł dwie fantastyczne metamorfozy:), świetny pomysł na zastosowanie pinezek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Ty kombinujesz moja droga. Stolik wygląda bardzo fajnie. Pasuje do całości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę że to nie koniec tej przemiany [poczekamy], krzesła muszą spełniać bardzo istotną rzecz muszą być bardzo wygodne nie zagracać całego pomieszczenia i wkompononować się w wystrój,szukaj. Masz rację, że to musi być bardzo przemyślany zakup pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego boję się, ze te krzesła mogą być za duże ;( z chęcią bym sobie gdzieś poszła i je pomacała i posiedziała na nich;)
      Najzgrabniejsze są medaliony, zawsze się wkomponują i są wygodne...
      tylko czemu moje serce rwie się ku tym na górze????
      Dziękuję za radę!!!!

      Usuń
  9. nie przypuszczałabym, że pinezki tak odmienią mebel:) super, a krzesła są piękne, podzielam Twój zachwyt:))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bardzo lubię stare meble ale moje serce już dawno należy do Ludwika ... często mi się gusta zmieniają ale Ludwik jest niezmienny :-)
    z pinezkami fajny pomysł

    buziakuję

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie ksiązki to na pewno świetna inspiracja, szkoda, że w moim mieście w bibliotece brakuje takich pozycji:/ a metamorfoza rewelacyjna!!Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  12. pomysl na stoliczek pod tv calkiem oryginalny i przyznam sie ze mi sie podoba pomimo ze w moim domu panuja raczej proste formy bardzo podobaja mi sie krzesla z dwoch ostatnich zdjec,gdybym nie kupila prostych mebli moje mieszkanie urzadzone byloby w starym stylu z meblami kolorze piknego cieplego brazu do tego cudny stol piekne lampy,teraz niestety musze sie trzymac tego co jest, nie mozna miec wszystkiego co sie podoba,no chyba ze ma sie do tego zylke i potrafi to wszystko ladnie polaczyc w innym wypadku lepiej nie ryzykowac:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomysł ekstra, zwykłe pineski, a tyle uroku i całkiem nowy mebelek w domu!
    Bardzo fajne są takie książki, ja osobiście przerabiam modę kobiecą na przełomie XX wieku :D po raz kolejny bo rysowałam i pisałam z niej prace dyplomową, ale uwielbiam do niej wracać:D
    Miłego wieczorku:DD

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny pomysł z pinezkami, aczkolwiek ja bym została przy drugiej wrsji szafki, była urocza!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo to ciekawie wyszło. Prosty pomysł,ale bardzo efektowny

    OdpowiedzUsuń
  16. Podzielam Twój zachwyt starymi meblami Różyczko..kiedyś nawet prowadziłam sklep z antykami z moim ś.p. tatą..więc kocham jak Ty starocie. Moje serce skradł eklektyzm:)p.s. fajna ta szafeczka z pinezkami:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Każda metamorfoza w twoim wydaniu mnie zachwyca!!! Ten stolik wygląda bombowo!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie też się bardziej podobała poprzednia wersja :) Choć ta kryształowa gałeczka jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super pomysł z tymi pinezkami, jakoś ta wersja bardziej do Ciebie pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny pomysł! stolik wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W pełni podzielam fascynację Biedermeier, jest piękny, choć ja zdecydowałam się w swoim salonie na ludwiki. Choć to krzesło na pierwszym zdjęciu jest przecudowne. Może pożałuje decyzji.
    Bardzo udana metamorfoza stolika.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  22. BIEDERMEIER to nie mój styl ale stoliczek wyszedł cidownie a gałeczka kryształowa wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń