Dzień doberek!!!
Dziś tak na szybciutko wpadam,
mam kolędę, muszę dom ogarnąć, zakupy zrobić, dziewczyny na balet zawieźć i jeszcze obiad w międzyczasie ugotować, napięty harmonogram ;)
Na moim stoliku zamieszkała szkatułka na podkładki do kawy czy herbaty - by luzem nie leżały... to żadna staroć, nowa ale wygląda leciwie ;)
I do kolekcji małych pater dołączyła duża, piękna, nigdzie się nie mieści więc zdobi stół ;)
Mam lekkiego bzika na punkcie porcelany, marzy mi się jeszcze komplet filiżanek... ach...
Muszę wziąć się za robotę niestety, służba musi....
Lecę kochane, poodwiedzam Was wieczorkiem!!!!
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, że mnie odwiedzacie i dajecie motywacje do działania!!!!!
Buziaki
Roza
Wspaniały Princess. Andrea
OdpowiedzUsuńPatery są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńA Twoje księżniczki są przepiękne:-)
Pozdrawiam!
Ojojoj, no to się u ciebie dużo dzieje!
OdpowiedzUsuńAleż te twoje Księżniczki są wystrojone, ale brakuje im jeszcze bereł:)
Nowe nabytki - świetne, ale to nic w porównaniu do księżniczek. Wyglądają jak z bajki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
Prześliczne są Twoje małe księżniczki,a księżniczki, wiadomo, muszą mieć służbę;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny są cudne śliczne chyba po mamusi takie:)))
OdpowiedzUsuńa Ty się nie dziw żeś służba bo moja ma dwa lata i już ze mnie służbę robi ;)
dodatki fajne
cmokam mocno i miłego dnia życzę !
ślicznotki !!!!
OdpowiedzUsuńJa już na szczęście " po kolędzie". Twój dom wygląda jak pałac, ale co ja się dziwię jak mieszkają w nim same urocze królewny:)Pomysł e szkatułka na podkładki bardzo mi się spodobał. Jak w końcu się urządzimy chętnie go odgapię. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKsiężniczki wyglądają cudnie:). Roza, super patery i ta cudna szkatułka, mam podobną, trzymam w niej cukierki:)_
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Księżniczki i modelki :))) U mnie kolęda była wczoraj...
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka!
OdpowiedzUsuńMam taką świąteczną historię z zastawą stołową Rosenthala w roli głównej...
Na wigilie pojechaliśmy do teściowej.
Ja z moją bratową przygotowywałyśmy wszytko i nakrywałyśmy stół... Adusia bardzo chciała pomagać we wszystkim.
Układała sztućce talerzyki i w pewnym momencie... pociągnęła za półkę, na której stały talerze i półka spadła .... uratowało się parę talerzyków i to co już zdążyłyśmy postawić na stole... cenna zastawa rodowa teściowej była w skorupach..
Aduśka płakała, a teściowa też mało się nie rozpłakała... i tak to jest z cennymi talerzami... lepiej ich nie używać...jedynie podziwiać..
miłego dania i sprzątania:)
PS cudne te twoje księżniczki:)
O matko, sama bym płakała też!!!!
UsuńJa dlatego wszystko w witrynce trzymam, a ta patera stoi co prawda na stole, ale obrus ściągnęłam, zawsze to bezpieczniej ;)
Muszę znaleźć dla niej inne miejsce ale nigdzie się nie mieści, jest wielka ;( i tak sobie na nią patrzę i podziwiam ;) do niczego innego nie służy i nikt ma się jej nie tykać ;)
Dziękuję i pozdrawiam kochana!
piekne masz te dwie ksiezniczki:P***
OdpowiedzUsuńwspanialy ten pojemnik czy szkatula,w mojej sypialni tez swietnie by sie spisala hiii:*
słodkie dziewczyny :) Oj będziesz miała trochę roboty, jak podrosną i zaczną kolegów sprowadzać hihi ;)
OdpowiedzUsuńBuźka !
Piękna szkatułka na podkładki, prześliczne masz skarby z porcelany ale Twoje dziewczynki.....przebijają wszystko :) Pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńKsiężniczki są piękne! Ale Ty, Mamo nie dawaj z siebie zrobić służby :)))
OdpowiedzUsuńPorcelana jest piękna. Szkatułkę zabieram do siebie;)
Fantastycznie, że dziewczynki biorą lekcje baletu. Balet oraz gra na pianinie były moimi największymi marzeniami dzieciństwa. Niestety moi rodzice nic w tym kierunku nigdy nie zrobili.
Buziaki.
Porcelana piękna,a Twoje księżniczki boskie :)Chodzą na balet? Super!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zimowo
śliczna porcelana ;) A szkatułka rowniez ;) Dziewczynki są Boskie
OdpowiedzUsuńTwoje córki to urodzone artystki :) UFF ciężki dzień był przed Tobą. Ja już po kolędzie ufffff
OdpowiedzUsuńSzkatułka świetnie się prezentuje, faktycznie wygląda, jakby już nie jedną historią żyła. My z teściową uwielbiamy pić kawkę z porcelanowych filiżanek:) Piękna ta patera...
OdpowiedzUsuńCóreczki jak modelki, ale co się dziwić, skoro podobne do mamusi:)
Dobrze, że mój księciunio woli być piratem:)
buziaki
Ależ one są śliczne, napatrzeć się nie mogę. Księżniczki jak malowane.
OdpowiedzUsuńPorcelana Rosenthal dla prawdziwych Księżniczek:) Urocze dziewuszki:) Pozdrawiam Różyczko:)
OdpowiedzUsuńPatera piękna, a dziewczynki urocze!
OdpowiedzUsuńTe Twoje dziewczyny są do Ciebie bardzo bardzo podobne:)
OdpowiedzUsuńPiekne ksieżniczki;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zastawy...też amrzą mi się "różane" filiżaneczki
Pozdrawiam Ewa
Czy Twoje dziewczynki, to bliżniaczki ? Są super, wzięła bym je chętnie do "Podlasiaczków"!
OdpowiedzUsuńtak bliźniaczki ;)
Usuńfajnie u Ciebie, dziewczynki prześliczne księżniczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
księżniczki urocze !!! co za wzrok :) ewa
OdpowiedzUsuń