Witajcie dziewczęta !!!
Dziś miało być tak nostalgicznie, spokojnie, chciałam spędzić dużo czasu z naszymi bliskimi, którzy odeszli...
Niestety deszcz lał cały dzień, wiatr wiał, paskudna pogoda zepsuła troszkę plany...
Mimo to odwiedziłam wszystkich, pomodliłam się i potem czas z rodziną miło spędziliśmy... szkoda tylko, że znowu wszystko na szybko....
Mam nadzieję, że Wam pogoda dopisała, że czas spędzony wśród lampionów był dla Was czasem wyjątkowym.... że mięliście chwilę na zadumę... to taki specjalny czas... czas kiedy uświadamiam sobie jak tęsknię... jak kruche jest moje życie... że jesteśmy tu tylko na chwilkę ... więc żyjmy kochani, cieszmy się tym co mamy i pamiętajmy o tych którzy kiedyś byli wśród nas!!!!!
U mnie nastrojowo...
Przyznam się Wam do czegoś ;) teraz siedzę i się obżeram okropnie, szamię cukieraski, ciasteczka i drożdżowe... pychotki... zaraz pęknę...
I na koniec
Dynie, dzieła mojego męża tym razem!!!
Moja inwencja twórcza to jedynie ta grzywa hihihi
Życzę Wam spokojnego wieczoru!!!
Pozdrawiam
Roza
haaa dynie mnie rozbawily:p
OdpowiedzUsuńJa niestety nie moglam sie isc pomodlic na grob rodzicow,ale zapalilam znicz w domu,tak symbolicznie
dynie super :)))
OdpowiedzUsuńja była na grobach najbliższych ale nie długo ... myślami za to i modlitwą jestem często i długo :)
pozdrawiam
hahaha Dynie ekstra!!!!!! Co do zmarłych, dzisiaj na cmentarzu tak mówiłam moim dziadkom ze moze nie bywam czesto ale myslami, modlitwa wspominam ich codziennie i czuje ch obecność...
OdpowiedzUsuńgenialna ta dynia;-)
OdpowiedzUsuńojejku jaka przerazajaca dynia!! ;-)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam nastrojowe lampiony!
OdpowiedzUsuńBuzi:)
bardzo nastrojowe te lampiony, treść dająca wiele do myślenia... Dzięki!
OdpowiedzUsuńBoję się tej dyni:D jakaś taka przerażająca:)) A lampiony nastrojowe, bardzo.
OdpowiedzUsuńUhu, he was scary and funny. Good job, Roza.
OdpowiedzUsuńHugs
Piękne masz te lampioniki, a dynia świetna
OdpowiedzUsuńPiękne lampiony i świeczniki!!! Dynia cudna :))) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńdynie są obłędne!!!
OdpowiedzUsuńPiękna i straszna dynia,ja w tym roku zrobiłam pierwszy raz dyniowy lampion ,ale wyszedł ,,taki se"
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM:))
Lampioniki pięknie się prezentują. Gratuluję zdolnego męża! Dynia wygląda bardzo ładnie- piękny wyszedł buziaczek.
OdpowiedzUsuńniestandardowy wyraz twarzy ma ta dynia!! wesolo tam u was!
OdpowiedzUsuńswietny klimat w blasku lampionow!
usciski!
Piękne lampiony, a dynia przezabawna:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLampiony klimatyczne, zdecydowanie w moim guście:) Dzięki za odwiedziny u mnie, jak uśpię dzieci i jeszcze będę coś kumać z niewyspania, to sobie pozwiedzam Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńA to zapraszam i dziękuję ;)
UsuńTa ostatnia dynia jest cudna! I jeszcze ten fryz! Super. :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dynie przypadły Wam do gustu ;) mąż dumny ;) Dziękuję za miłe słowa!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki