Witajcie kochane!!!
Ze mną jest chyba coś nie tak, nie czuję aury zbliżających się Świąt...
Może dlatego, że ostatnie parę lat z rzędu Święta nie były dla mnie łaskawe, choć w zeszłym roku pech mnie opuścił, spędziłam te parę magicznych dni w gronie rodziny i było pięknie... to jednak gdzieś ten uraz pozostał... Nie zrozumcie mnie źle, ja kocham Święta, ten dziki szał zakupowy, szykowanie, sprzątanie... te zapachy wigilijnych potraw, czas z bliskimi, czas refleksji i obżarstwa ;)... kocham to wszystko... coś się jednak zmieniło... mam nadzieje, że duch Świąt do mnie zawita wkrótce...
Dlatego też wczoraj kupiliśmy dzieciom prezenty, bo przed Świętami produkty osiągają zawrotne ceny... nawet włączyłam sobie na dobranoc świąteczny filmik i zasnęłam, także nie wiem o czym był ;)
Wy prezentujecie tu swoje cudne bombki, gwiazdki itp... a ja kompletnie nic w tym kierunku nie robię...
Za to jakiś czas temu uszyłam girlandę, nie świąteczną ;( ale kolorową do pokoiku moich urwisek ;)
Moje urwisy weszły w kadr i kazały sobie pstrykać zdjęcia a nie jakimś trójkątom, jak to one nazwały ;) Człowiek się stara a to małe "g" nic nie docenia ;)
Zaczęłam zabawę masą solną, fajna sprawa, można sobie porobić różne cuda... ja chciałam zawieszki i wyszły takie:
znowu nie w temacie Świąt ;(
Dokleiłam perełki i tak sobie wisi serduszko ;)
Teraz czas zrobić ozdóbki choinkowe choćby z tej masy ;) Dziewczynki będą miały fajną zabawę ;)
Dziekuję Wam za wszystkie słowa otuchy!!!! Za wsparcie!!!! Za odwiedziny!!!!
Witam wszystkie nowe obserwatorki, miło mi , że dołączyłyście do moje grona !!!
Buziaki!!!
Roza
Ps. przypominam o moim candy!!!
Też się zabieram za masę solną i się zabrać nie mogę, ale bliżej świąt na pewno! :)
OdpowiedzUsuńPewnie, to do dzieła ;)
UsuńPiękne modelki:) oczywiście trójkąciki są śliczne ale rozumiesz... :)
OdpowiedzUsuńSerduszka z masy świetne też takie planuję zrobić:D
Nie martw się każdy na swój sposób przeżywa święta. Mam nadzieję iż te nadchodzące będą dla ciebie spokojne i pełne rodzinnej radości:)
buziaki trzymaj się ściskam gorąco:)
Dziękuję Ci serdecznie!
UsuńAle słodkie te Twoje łobuzki! :)
OdpowiedzUsuńwiem wiem a jakie nie dobre!!!
Usuńdziekuję
Widzę w tle cudowną komodę :) Wspaniałe te Twoje dziewczynki.
OdpowiedzUsuńKomoda uratowana od porąbania ;) żyje sobie z nami ;)
UsuńDziękuję, Twoje chłopaki też czadowe!!!
jest śliczna ........a twoje córeczki istne cuda....i te oczka lol ....ja z masy solnej robiłam Aniołki ale to było dawno dawno temu ;) buzia
OdpowiedzUsuńfajna ta masa solna, musze częściej cos z niej kombinować, na te oczy często dostają to czego chcą ;)
Usuńcóreczki masz cudne :)))
OdpowiedzUsuńgirlanda bardzo fajna :)
i te rzeczy z masy solnej świetne
a ja zamiast rozpocząć produkcję świątecznych ozdób itd wzięłam się za "upiększanie" łazienki hehe no ciekawe co wyjdzie :)
buźki
o to czekam na efekty Twojej łazienkowej pracy!!!
UsuńDziękuję
Śliczne modelki:))
OdpowiedzUsuńSerducha z masy solnej - piękne:)
Pozdrawiam
dziękuję Ci kochana
UsuńSuper klimat stworzyłaś dzięki tym zawieszkom:), komoda w tle przecudna! ale córcie jak zwykle przyćmiewają, super masz dwie takie śliczne panny:).
OdpowiedzUsuńU mnie ze świętami jest podobnie, od kilku lat pracuję na lotnisku i nie mam wolnych świąt, czasami 1 dzień, więc z tym odczuwaniem klimatu świątecznego jest trochę trudniej;)
buziaki dziewczynki!
Na lotnisku, oj to Ty musisz być bardzo zapracowana, obyś miała wigilię wolną, tego Ci życzę!!!
UsuńBuziaki i dziękuję za miłe słowa!!!
śliczne modelki.
OdpowiedzUsuńpodziwiam twoje zdolności, brawo.
Dzięki wielkie!!!
UsuńZawiszka śliczna - tak jak Twoje skarby:-) Nie martw się, ja jeszcze tez nie ruszyłam tematu świąt:-) W końcu jeszcze mamy listopad, więc Keep calm....:-)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama ;) mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę!!! ;)
UsuńDziękuję!
Ale fajne dziewczynki! Zawieszki z masy solnej mają super wzory!!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;)
UsuńA wzory odcisnęłam ;)
Ty to masz pomysły...masa solna- w przedszkolu robiłam z niej rzeczy, ale mi sie podobało a tak nieczęsto..takie wspomnienie z świetlanych lat wstecz, pomysły masz super, choć kradną ci czas i jako twoja psiapsiółka- ubolewam;) ale rozumiem. A chinki są genialne, no i znam na żywoooooo!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, wiesz, że zawsze odpisuję!!! Będę częściej skrobać obiecuję ;)
UsuńBuziaki wielkie
Uwielbiam prezentowe zakupy dla dzieci, nic nie sprawia takie frajdy! śliczne te Twoje dziewczynki:))) I te serduszka fajnie wyszły:))
OdpowiedzUsuńMi też największą frajdę sprawia robienie im prezentów, a jeszcze bardziej ich radość, na żywo po rozpakowaniu - to niepowtarzalne emocje, szczera radość i piski ;)
UsuńO tak, ozdoby choinkowe z masy solnej maja swoj urok!
OdpowiedzUsuńBuziole
też tak myślę ;)
UsuńWidać, że córeczki mają urodę po mamie :) Świetne dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje z masy solnej potworzyłaś :)
Zawieszki jak najbardziej świąteczne:) teraz panuje zupełnie dowolna stylistyka, więc są na czasie:) Trójkąty słodkie, a dziewczynki bardzo fotogeniczne. Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńO to super, nawet nie wiedziałam, widzisz jak ja niewiele wiem o tegorocznej modzie świątecznej ;)
UsuńDziękuję Ci kochana!
ale śliczne dziewczyneczki:)
OdpowiedzUsuńA "trójkąty"bardzo pomysłowe;)
buziaki
Ślicznie dziekuję!
UsuńDzisiaj nie będę chwalić Twoich wytworów bo nie mogę oderwać oczu od dziewczynek (poniekąd też Twoje twory ;)). Jakie ślicznotki.
OdpowiedzUsuńNo tak moje tworki ;) łobuzy dwa, ale kochane moje!!!
UsuńDziękuję Ci ślicznie, Ty też masz takie fajne tworki dwa ale większe ;)
sliczne dwa aniolki widzialam:P
OdpowiedzUsuńwcale sie nie przejmuj ze nie szykujesz sie jeszcze do swiat,powiem Ci w sekrecie ze ja zaczynam robic zakupy typu deko,lub cos planowac,ale moj pospiech jest uzasadniony,mieszkam daleko od centrum i do mista jedziemy raz na tydzien lub na dwa tygodnie,wiec jak widze cos co mi sie podoba kupuje od razu,gdybym miala miasto i centrum na wyciagniecie reki nie bylo by mi tak spieszno i nawet przez mysl by mi to nie przeszlo :P...............na moim odludziu tylko markecik spozywczy wiec wielkiego pola do pisu nie ma haaaaa
a co do zawieszek z masy solnej ,probowalam robic nie wyszly nie umiem,nie wiem jak to sie robi a bardzo chcialabym sobie sprobowac cos takiiego ladnego zrobic jak ty:P............buziakuje was aniolki trzy:***
Dziękuję Ci ;) Już mi lepiej, a co do masy solnej, poszukaj na necie przepis, ja zrobiłam zgodnie z przepisem i wyszło, fajnie się z tego lepi ;)
UsuńDear Roza. Your girls are so beautiful.
OdpowiedzUsuńYou make such beautiful things. Love the heart.
Hugs from me
Thank You so much!!!
Usuńcute photos! would you like to follow each other? let me know!
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje Córeczki!!!
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze docenią nie raz Twoje starania:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ja powoli już się nakręcam na święta :).
OdpowiedzUsuńFajna girlanda, a córeczki rozkoszne :).
Również jeszcze nie czuję atmosfery nadciągających świat:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta Twoja girlanda. A Twoje dziewczynki jak dwa aniołki:), takie słodkie buziaki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja po raz pierwszy czuję zbliżające się święta i to dzięki blogowemu światkowi.zawsze denerwował mnie szał zakupów,gonitwa za wszystkim i za niczym,byle zdążyć.tylko za czym?nigdy nie było czasu.nawet choinka była w biegu ubierana.odkąd mam małego pomocnika,czas się zatrzymuje...wspólne ubieranie choinki(jeszcze u teściów),pierniki,gotowanie.wszystko nabiera innego znaczenia.
OdpowiedzUsuńnieźle Ci wyszła masa solna.czekam na relacje z zabaw z dziewczynkami.a one zrozumieją kiedyś te "trójkąty":-)
urocze dziewczyny! w jakim wieku są?
OdpowiedzUsuńw marcu 5 latek kończą ;)
Usuńsłodziaki :-) ciut starsze od mojej
UsuńDziękuję, Twoje dziewczynki są przeuroczę, oglądam jakie im piękne rzeczy na drutach robisz ;)
Usuńdopiero się uczę ;-)))
Usuń