Hej hej!!!
Jeszcze żyję, mam się lepiej, już wczoraj nie byłam w stanie leżeć w wyrze, bo ile można ;) Katar nie odpuszcza, ale funkcjonuję ;)
Za to moje dziecko dalej chore, zamiast lepiej to doszły wymioty.... ach....
Dziękuję Wam za słowa otuchy za przepisy na uzdrawiające mikstury!!!! Jesteście skarbnicą wiedzy!!!! Co ja bym bez Was zrobiła!!!!
Wczoraj wieczorkiem zrobiłam wianek, totalnie zainspirowana wiankiem Moniki z Bellartdecor.blogspot.com!!! Cudo, po prostu cudo, musiałam spróbować swoich sił, efekt może nie jest doskonały ale mnie póki co zadowala, spróbuję zrobić jeszcze jeden, ale cały kremowo biały ;)
Jak widać, potrzebny jest papier śniadaniowy bądź papier, którym są owinięte buty w pudełkach - ja właśnie takiego użyłam, może być też bibuła, dodałam różowej ;) Cienki drucik, styropianowe koło i z dwie świece no i pędzel.... bo na koniec rozpuściłam świeczki w rondelku i rozgrzany wosk pędzlem nanosiłam na papierowe róże ;)
Prosty sposób i jak ładnie wygląda!
Muszę uciekać, obowiązki wzywają, a wieczorkiem pooglądam sobie Wasze nowości!!!
Witam nowe obserwatorki!!!
Buziaki dla Wszystkich!!!
Roza
cudo!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! róż co prawda to nie mój kolor we wnętrzu, ale wieniec pierwsza klasa! Widzisz, jak się czasem sprawdzają 'przykatarzone wieczory'! :)
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka myslalam ze to rozyczki z tiulu,bardzo ladnie wyszedl:P
OdpowiedzUsuńJejku jejku widzę zmiany u ciebie!
OdpowiedzUsuńPiękny nowy banerek:)))
Wianek CUDNY!! Jestem po wrażeniem:)
pozdrawiam, miłego dnia
bzi
jest śliczny ...a banerek rewelacja.....dużo zdrówka życzę buzia
OdpowiedzUsuńOd razu rzucił mi się w oczy nowy bannerek - śliczny i taki energetyczny:))), a wianek cudny, widziałam też ten sposób w "Moim mieszkaniu". Twój wyszedł rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńbuziaki i zdrówka dla całej rodzinki!
Ale fajne! Ciekawy pomysł na recycling tego papieru po butach!
OdpowiedzUsuńprzepiękny wianek
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka życzę :)
OMG!
OdpowiedzUsuńwianek wyszedl nieziemsko! moze i ja taki zmajstruje, musze pomyslec nad obrecza!
zdrowka zycze prosto z serca, wiem co to troska mamy o swoje piskle - oby twoje bylo zdrowe jak najszybciej;)
usciski!
Bardzo fajny wianeczek:)
OdpowiedzUsuńcute!!
OdpowiedzUsuńPiękny wianuszek. Podziwiam:))
OdpowiedzUsuńa wlasnie jest doskonaly! :-)
OdpowiedzUsuńbuziole
Wianuszek wspaniały. Nowa szata bloga świetna. Dla chorowitków dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i ja muszę zrobić jakiś na święta:)
OdpowiedzUsuńOh, Roza what a gorgeous wreath. I just LOVE it. Good work my friend.
OdpowiedzUsuńHave a nice ev evening
Hugs from me
Jaki śliczny wianek...taki romantyczny:) Potwierdzam baner bardzo ładny i zachęcający do pozostania u Ciebie dłużej:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńBardzo ładny
OdpowiedzUsuńWspomnienie lata!!!! Super!!!
OdpowiedzUsuńcudny wianek:) może kiedys tez taki zrobię?
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie pracuś!!! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się ,bo różyczek poszło masa ,ale efekt powala na kolana:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka dla chorej Córuni i wracajcie do zdrowia:)
Buziaczki!
Zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńAle cudny! :) Sle pozdrowienia
OdpowiedzUsuńpiekny ten wianuszek!
OdpowiedzUsuń