Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

poniedziałek, 29 października 2012

GRANAT i od kuchni ;)

  Cześć dziewczyny!!!

  Zaczęło się, trzęsę się jak galareta, ciągle!!!! Wiecznie mi zimno, ręce i stopy jak lody... dlatego nie znoszę zimy... mimo, że w domu ciepło to ja i tak  się telepię jak g...o w trawie - jak to mój mąż mówi ;)
Czarownica w przedszkolu zrobiła furorę, jest mi tak miło, dziękuję Wam za Wasze komentarze, strasznie mnie duma rozpiera ;) Ach... się wzruszyłam ;) Cieszę się, że do mojego grona dołączyły nowe obserwatorki ;) Witam Was serdecznie!!!

Wracając do zabawy JESIEŃ W KOLORACH TĘCZY Home Sweet Home muszę nadrobić kolor granatowy!!!
Nie mam wiele granatowych rzeczy, prawie wcale, ale coś tam wynalazłam ;)

Uchwyty do szafki ;)


Lampka, która ułatwia mi wieczorne czytanie ;)
Jest atramentowa piękny klosz, ale zdjęcia zabijają jej naturalny kolor ;(




Jak już jesteśmy w kuchni to parę jej ujęć, nie jest to kuchnia moich marzeń, jest sprzed 10 lat za czasów kiedy mama tu mieszkała, ... ale bardzo funkcjonalna i spora, może z czasem wymienię sobie fronty na białe, obecnie są brzoskwiniowe a miały być waniliowe... wanilia bardziej by teraz pasowała do całego wnętrza, ale mama mnie nie słuchała kiedy jej  doradzałam  ;)

Ale mnie poniosło z tymi zdjęciami, otoczone futerkiem, tak zimowo.... niby biały puch ;)










Miłego wieczorku i do kliknięcia!!!!
Roza

19 komentarzy:

  1. Futerko pasuje do tego co się dzieje za oknem:)Piękne zdjęcia :)Pokaż więcej tej kuchni bo czuję niedosyt :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekny kolor ma klosz lampy, wow! Bardzo oryginalne zdjecia zpuchem zrobilas, brawo!
    usciski gorace dla rozgrzania przesylam

    OdpowiedzUsuń
  3. w Twojej kuchni panuje taki przytulny klimacik:P
    Ja nie wiem dlaczego tak jest,ale mimo tego ze cieszce sie na swieta i na ta chwile kiedy bedzie padal pierwszy snieg to przeklinam zime ile wlezie,mam te same objawy co Ty ciagle mi zimno!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo sympatyczne klomaty!! Dodatki całkowicie w moim guscie..
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuchnia z sercem. Piękne uchwyty, cudowne. Mi się marzy kuchnia w greckim stylu ale na razie muszę niestety jeszcze trochę poczekać na spełnienie tego marzenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło u Ciebie, Roz:) A na rozgrzewkę zapraszam Cię, klasyczny zmarzluchu, na moje "rozgrzewajace candy"
    buźki
    m

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna lampa:)))
    Trzymaj się w ciepełku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. łączę się bólu też nie znoszę zimna i mam ten sam problem z marznięciem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi też jest ciągle zimno, nie lubię takiej pogody. Masz śliczne drobiazgi w kuchni, lampa jest świetna, jak z biblioteki w amerykańskim filmie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też jestem zmarzliną, musimy jakoś przetrwać

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz niesamowite dodatki kuchenne, same śliczności! Uwielbiam takie drobiazgi, nadają charakteru!
    Ja też jestem strasznym zmarzlakiem, brrr!
    buziaki ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale masz piękny dzbanuszek. Ten uchwyt, klameczka bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny uchwyt :) A mlecznik,cukiernica i pojemniki wszelkie -rewelacyjne :)) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  14. ale klimatycznie..az chce sie wprosic na kawkei ciasteczko
    Pozdrawiam i zapraszam do wzajemnej obserwacji
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. Beautiful, Roza. Love the teacan and the others (I don`t knoww the word in english.)

    Thank you so much for your visits.

    Hugs from me

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana ja również telepię się jak 100! galaret i nawet żelfix by mi nie pomógł. Zdjęcia cudowne kuchnia bajeczna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. jaka piękna ta lampka. boska.
    ja marznę zawsze, rękawiczki noszę okrągły rok w torebce, nigdy nie wiem kiedy się przydadzą ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. No futerko odjazd!Podobają mi się te dzbanuszki i pojemniczki.Ale furorę chyba robi najbardziej ten uchwyt, mam sielskie skojarzenia ;)

    OdpowiedzUsuń