Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

poniedziałek, 15 października 2012

Zielono mi i zdobycze moje!

  Dobry wieczór kochane!!!


  Zalatany weekend miałam, na dodatek  dziecię moje się rozchorowało ... ach... Zaczęło się , byle do wiosny!!!!
 Dziś czuję lekki spadek formy i mam ogromną nadzieję, że mnie żadne choróbsko nie dopada!!!! Nie znoszę kataru i kaszlu!!!

Odwiedziła mnie dziś moja przyjaciółka, która mieszka daleko daleko, za górą i rzeką ;(, jak wpada raz na pół roku to nie możemy się nagadać, popołudnie zleciało nam za szybko ale za to  miło ;)  

***
Na początek nadrobię zaległości, spóźniłam się z kolorem ZIELONYM w zabawie JESIEŃ W KOLORACH TĘCZY!!!!


 Oto trawka dla kota, by mi roślinek nie podjadał ;)


Mój mały warzywnik ;)






 ***
A teraz moje nowe (stare) nabytki, wczoraj byłam na giełdzie, pełno staroci - uwielbiam sobie poszperać no i przytachałam do domu odrobinę złomu ;)

Mój złom PRZED


 PO





 Lampion dołączył do mojej małej kolekcji ;)



Wynalazłam jeszcze świecznik ścienny, szkoda, że nie było dwóch!



Po przemalowaniu wygląda tak (myślę jeszcze o udekorowaniu go kryształkiem) :




Buziaki dla Was i serdeczne pozdrowienia i masę zdrowia Wam życzę!!!!
Roza

18 komentarzy:

  1. fajne zdobycze, zwlaszcza lampion - latarenka bardzo mi sie podoba.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie Ty Różyczko te zdobycze znajdujesz? Chętnie się wybiorę bo lampionik śliczny

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham starociowe wyprzedaże! a Twoje zdobycze - super piękne. Ten wiszący świecznik jest powalający, lampion zresztą też świetny. Wszystko jak ulał pasuje do dekoracji:). Już na pewno pisałam, że u Ciebie jest ŚLICZNIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Aniutka, cieszę się, że Ci się u mnie podoba !!!;) Ja też kocham te wyprzedaże ;) Buziaki

      Usuń
  4. Przyjemne są takie spotkania po latach:))) Zdobycze bardzo udane, a po metamorfozie wprost cudeńka:)))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lampioniki:) to co lubię najbardziej jak będziesz chciała się pozbyć daj znać...Zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. swietna robota lampionik jest jak nowy,o swieczniku nie wspomne bo skradl moje serce jest cudny............kanapki chetne by sobie zjadla,az mi w brzuchu zaburczalo na ich widok:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie zdobycze giełdowe:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale fantastyczne polowanie na "starocie" i super renowacja!

    OdpowiedzUsuń
  9. oj oj ty nasza czarodziejko ;) piękności słodkości ;) BUZIAM

    OdpowiedzUsuń
  10. cuda!
    a te esy- floresy na drugie ścianie to specjalnie na przywitanie świecznika czy już tam były? :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. były już i jak zobaczyłam świecznik to stwierdziłam, ze pasuje do wystroju ;)
      buziaki

      Usuń
  11. Ale cudne zdobycze!!! Lampion przepiękny :) Jeśli chodzi o świecznik,myślę,że kryształek będzie bardzo na miejscu :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale cuda wyszperałaś Różyczko! I po co nam te wszystkie sklepy z dekoracjami?;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo zdrówka dla wszystkich. Lampion i świecznik bajeczny :) Jakiej farby używasz do malowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Używam farby akrylowej, satynowej do drewna i metalu ;)
      Buziaki!
      Ps. dla odmiany mi internet padł, mąż przyniósł mi moden bezprzewodowy i mam internet ale tylko na chwilę, bo jemu potrzebny ;(
      Jak naprawią usterkę to nadrobię zaległości blogowe!
      Dobrej nocy kochane!

      Usuń
  14. Cześć:) bardzo przyjemny blog...miło i klimatycznie u Ciebie w domku:) Pozdrawiam Ala
    www.alicelovesbrocante.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń