Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

sobota, 27 października 2012

Najbrzydsza rzecz jaką do tej pory uszyłam!!!

  Dzień doberek !!!

  Znowu jakaś zalatana jestem, obecnie szykuję moim dziewczynkom stroje na halloweenowe party w przedszkolu no i  dodatkowo za zadanie mamusia miała przygotować jakąś ozdobę, może do ozdób to nie należy, ale w tym roku postanowiłam wymyślić coś innego niż lampion z dyni i wyszło coś takiego koszmarnego hihihihi, miało być strasznie i czarownicowo , wiec same zobaczcie ;)










Wy szyjecie piękne Tildy a ja takie paskudztwa, może mi kiedyś śliczna lala wyjdzie, ale to jeszcze jeszcze ... Co jak co ale miało być brzydactwo !!!

Udanego weekendu kochane!!!!
Buziaki 
Roza

27 komentarzy:

  1. Jest piękna w całej swej strasznej okazałości:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. jest przeprzydka ale o to chodzi :)))))
    zdolna mamcia :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja bym chciala zeby ktos uszyl mi taka czarownice;P*

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna Twoja córcia i rewelacyjnie straszna czarownica :))) Pozdrawiam ciepło w ten paskudny dzień D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Udało ci się to straszydło:), rzeczywiście straszne, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę można się przestraszyć :) Świetna Czarownica :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna!na pewno dzieciaki będą zachwycone:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. swietne to brzydactwo, a jeszcze brzydsze w kontrascie z buzia slicznej coreczki!!!
    w koncu jest hallowen ma byc strasznie, wiec jedza wyszla jak talala!!
    usciski!

    OdpowiedzUsuń
  9. O raju! jaka straszna :) Mogłabym się wystraszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj nie czepiaj się pani czarownicy fajnie wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja uwazam ze jest piekna!!!!!! Tez myslalam o uszyciu wiedzmy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyszło świetnie, aż strach się bać:-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Wam dziewczyny za budujące i miłe komentarze ;) Cieszę się, że to paskudztwo się Wam podoba choć odrobinkę ;)
    Buziaki i pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  14. Czarownica starsza, choćby trochę, być musi. Całkiem fajnie wyszła :)
    A córka jest prześliczna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dear Roza. Just love that witch. Scary. I like that. You did a great job.

    Hugs from me

    OdpowiedzUsuń
  16. Może i najbrzydsza, ale jaka śliczna w swej brzydocie:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna ta czarownica!!! A nawet straszna:)) Wyszła Ci super, naprawdę. Pozdrawiam Cię zimowo:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czarownica jak się patrzy. Dzieci zawsze się cieszą z takich rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. taka brzydka, że aż piękna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazdroszczę talentu... cudna ta baba jaga :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czarownica najprawdziwsza wydobyłaś brzydotę fantastycznie-brzydka jak ......
    Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie jest fajna! Super wręcz!

    (Dziękuję za miłe słowa!).

    OdpowiedzUsuń