Ciekawe co Wam Mikołajek pod poduszką zostawił ???? Czy byłyście dość grzeczne ???? hihihihi
Mi
zostawił chore dziecko ;( bidulka, a w przedszkolu dziś tyle atrakcji
;( myślę, że siostra jej zrelacjonuje w skrócie i prezencik przyniesie
;)
Moje
dziewczynki szaleją za kucykami Pony, istne szaleństwo, więc pod
podusie dostały takie kucyki, wielka radość od rana i zabawa na
całego.... są w takim wieku, że dokładnie wiedzą czego chcą, sama nie
wierzę, że to piszę ;) Dlatego wolimy z mężem wybadać sytuację, zanim
coś kupimy ;) Ach z tymi dziewczynami ;) Mówię Wam co za damy mi rosną
;)
A teraz z innej beczki,
Tak mi się spodobała kula Kamilki z Domu na Górce, że musiałam sobie zrobić podobną, tak się rozpędziłam, że zrobiłam dwie ;)
Tu do Kamili możecie zajrzeć i zobaczyć jak to się robi ;)
http://domnagorce.blogspot.com/2012/12/diy-w-swiatecznym-klimacie.html
http://turkusowyhamak.blogspot.com/2012/11/diy-w-klimacie-swiatecznym-czyli-boze.html
Dziękuję kochana za inspiracje!!!
Zobaczcie moje ozdoby:
Szyszeczki pomalowałam i obsypałam brokatem
Drugą kulę też gdzieniegdzie obsypałam brokatem i teraz pięknie się mieni w blasku światełek ;)
U nas biało, zima na całego, a ja ugrzęzłam w domu... dziś będę szyć, szyć i jeszcze raz szyć ;)
Witam nowe buźki!!!
Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia życzę!!!!
Buziaki
Roza
Oj biedulka taki dzień ją ominie...:(
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły ci kule, jestem zachwycona :DD cieszę się że DIY tak się spodobało!
O mnie chyba Mikołajek zapomniał, ale sama sobie zrobiłam wczoraj prezenciki :DD
Miłego dnia buziaki
Dziękuję za komentarz. Musi być dobrze:) Innego wyjścia nie ma:) Kula piękna! Zachwycam się właśnie Twoimi świątecznymi ozdobami:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękne są te kule Kamilowego pomysłu. Twoje wyglądają równie ślicznie.
OdpowiedzUsuńU mnie też podział Kolka pojechał z klasą do kina, Lulek siedzi nadal w domu. Ale w nocy był Mikołaj, śpiochy znowu przespały jego wizytę (stare konie a mały liścik zmienionym przez mamę pismem potrafi ich skutecznie utwierdzić w przekonaniu, że Mikołaj jednak istnieje :)))).
no zdolniacha jesteś, śliczne dekoracje
OdpowiedzUsuńŚliczne kule! Wcześniej podziwiałam je u Kamilki:),
OdpowiedzUsuńbuziaki dla córeczek!
kule świetne :)))
OdpowiedzUsuńEmila cały czas mówiła że od Mikołaja dostanie koty.. dostała ale największe wrażenie zrobiła na niej guma rozpuszczalna haha bo mówi cały czas że dostała od mikołaja gumę :))
zdrówka dla Twojej królewny
mła
Kula fantastyczna ozdoba! A te szyszeczki tez wyglądają super! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńZnowu stworzyłaś coś pięknego,czy Ty śpisz czasem,bo ilość rzeczy jakie tworzysz powala:)
OdpowiedzUsuńbuźki dla chorej -pozdrawiam
świąteczne klimaty u Ciebie:))) Oj zazdraszczam tej dziecięcej radochy mikołajkowej na cały dzień:) To jest dopiero energia! Zdrówka dla Malutkiej
OdpowiedzUsuńo biedna mala :***duzo zdrowka:**
OdpowiedzUsuńpiekne jak zawsze,lubie jak jest jasno ,wesolo i sie blyszczy;p
fajnie wyszły kuleczki! a my rybki jedziemy kupować w ramach mikołajek :)
OdpowiedzUsuńBombka wspaniała :)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę dla małej:) a kulki bardzo fajnie wyszły:)))
OdpowiedzUsuńKule śliczne,zdrówka dla dzieciątka życzę i pozdrawiam przedświątecznie.
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie magicznie Różyczko, kule śliczne. Życzę zdrówka dla córci. K.
OdpowiedzUsuńPiękna ta kula :)
OdpowiedzUsuńKula piękna. Masz również super świeczniki. To chyba dwa tak?
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
U nas też Aleks właśnie skończył ospę, teraz czekam aż Wojtka obsypie...bardzo nie lubię jak chorują...
Pozdrawiam
K.
Też mam chrapkę na taką kulę, może zrobię na Nowy Rok - liczę na klej w pistolecie pod choinką ;)
OdpowiedzUsuńPiekna ta kula, musze koniecznie kiedys taka zrobic;)Zycze zdrowia dla coreczki, pozdrowienia
OdpowiedzUsuń