Pokój moich "chinek" bo tak właśnie nazywam moje bliźniaczki - zachowany jest w tonacji różowej;) Każda mała dziewczynka chce mieć wszystko różowe, więc spełniliśmy marzenia naszych dziewczyn ;). Ich królestwo jest duże około 20 m2, także było pole do popisu... obecnie mają położoną wykładzinę, jak podrosną podłogę trzeba będzie zmienić na coś stonowanego ;) Obecnie jest różowo i pstrokato!!! Mebelki zrobił mój mąż z bratem, a łóżeczka mój mąż, ja zabawiłam się w projektantkę i narysowałam jak wszystko ma wyglądać ;)
Drugim królestwem naszych córek jest małe podwórko, na którym mieści się
wiele, domek, piaskownica i huśtawka - wszystko męża robota ;) Domek -
będzie w środku kolorowy, uszyję firanki... ale to na przyszłe lato ;)
Dziękujemy cioci Monice i wujkowi Svenowi za ten cudny zamek, pasuje do królestwa hihihi |
zrobiłam chinkom namiot i był spokój całe popołudnie |
prawdziwe królestwo małych księżniczek
OdpowiedzUsuńtu chyba ten domek dla lalek, o którym u mnie wspominałaś? Ile on ma wysokości? Jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie pamiętam ale z 1.30 coś koło tego, bo większy od moich dziewczyn ;)
UsuńDziękuję
swietna robota ;) taki to i ja bym chciala :)))
Usuń