Dobry wieczór!
Wracam do Was i do życia...
Miałam ciężkie tygodnie, nerwówka, strach...
Wszystko jest już dobrze, odetchnęliśmy z ulgą...
Kiedy jestem pod presją... jak sobie radzę... pracą...
Wiele zrobiłam przez te tygodnie..... włącznie z myciem okien...
****
Dziś ledwo żyję... wczoraj mąż obchodził hucznie 40 urodziny ;)
Od jutra na cały marzec (jak co roku) mam dodatkową pracę... ależ się cieszę, bo to fajne zajęcie ;)
Co zmalowałam?
Tak, przerobiłam fotel!!!!!!!!!!!!!! Podoba nam się strasznie ;) jeszcze tapicerka do wymiany...
Poprzestawiałam meble...
W międzyczasie były i moje 33 urodziny i od siostry dostałam piękną karafkę czy buteleczkę ;)
Umyłam okna, powiesiłam nowe zasłony z Ikei...
Przerobiłam abażur... zostawiłam troszkę piórek bo niedługo Wielkanoc ... no i strasznie lubię ten motyw dekoracyjny... dodaje lekkości...
Stoliczek też przemalowałam... wcześniej był bielony woskiem...
Następnym razem pokażę Wam komodę i parę innych moich małych wyczynów...
Lecę kochane dzieci wykąpać, siebie ogarnąć bo od jutra pobudki o 6.30....
Odwiedzę Was jutro, obiecuję!!!!!!!!!
Wasza Roza
Sto lat, sto lat! Dla Ciebie i męża! Jak zwykle pełna werwy i z cudnymi pomysłami! Uwielbiam Twój salon :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy za życzenia!!!!!!!!!!!!
UsuńKochana, witamy z powrotem:)
OdpowiedzUsuńA choć zdziałałaś cuda prawdziwe, to lepiej żebyś nic nie zrobiła, niż znów była narażona na stresy:*
Pozdrawiam cieplutko:)
Mądrze napisane kochana!!!
UsuńSpełnienia marzeń dla Was :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Manitko!
UsuńNareszcie jesteś kochana:) Dobrze, że u Was już wszystko dobrze:) Najserdeczniejsze życzenia dla męża:):) A u Ciebie jak zwykle bajecznie kochana:) Karafka po prostu urocza:) Buziaczki wiosenne ślę i czekam na kolejnego posta:)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu męża ;) Buziaki kochana!!!
UsuńWitaj i wracaj !
OdpowiedzUsuńCały kawał dobrej roboty wykonałaś - oj bardzo, ale to bardzo mi się u Ciebie podoba:)))
OdpowiedzUsuńjak miło znowu do ciebie zajrzeć! i pięknie u ciebie jak zawsze.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wróciłaś.
Cudnie, uwielbiam Twoje wyczyny i to co zawsze "zmajstrujesz", pozdrawiam cieplutko aga
OdpowiedzUsuńBędąc u Ciebie mam wrażenie,że jestem w innym świecie :) Spokoju i wszystkiego dobrego życzę!
OdpowiedzUsuńfajnie że wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale dużo zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńZmiany - świetne. Cudnie tam u Ciebie!
Przepiękna karafka. U mnie nie ma szans na piórka, zostałyby całkowicie wymemlane, Twojej lici to nie rusza?
OdpowiedzUsuńPiórka nie na całe szczęście, mój kot tylko spinki, patyczki i papierki uwielbia do zabawy, o i swoją myszkę z futra norki ;)
UsuńJak dobrze że jesteś bo zaczynałam się martwić:)))))Bajeczne zasłonki,,aż mi ochotę na nie zrobiłaś!!
OdpowiedzUsuńKarafka boska,,,i dlatego pasuje do Ciebie:))))
Buziaki dla Ciebie i jak pozwolisz dla męża :)))
Faktycznie - dużo się dzieje :) najpiękniejsze życzenia urodzinowe!!!!
OdpowiedzUsuńa salon wygląda pięknie!
pozdrawiam, Ewa
tak sobie patrzę,porównując Twoje początkowe zdjęcia,jak u Ciebie się zmieniło...Tworzysz wspaniały klimat.
OdpowiedzUsuńTwój salon za każdym razem podoba mi się jeszcze bardziej! Fotel jest rewelacyjny i idealnie wpasował się w salonie. Mebelki wyglądają jak piękny komplet! Ach tak patrząc na te mebelki mam ochotę chwycić za pędzel i przemalować wszystkie meble u siebie:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne mieszkanie - wszystkiego dobrego - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń