Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

piątek, 7 lutego 2014

Pomarudzę dziś...

Dzień dobry!!!

Zaraz niedziela i lądujemy w szpitalu ;( z Blanią...  już trzęsę portkami... całe szczęście mojemu dziecku szpital nie kojarzy się bardzo źle... jest to czas z mamą (na wyłączność) z bajkami w komputerku... no i jest towarzystwo nowe, jest przed kim potańczyć itp...  ona rozumie, wie, że tak trzeba... dzielne mam dziecko!!!! A po szpitalu zawsze są nagrody ;)

Już mamy spakowane przeróżne książeczki... bajeczki, ćwiczenia...  oby ten czas nam szybko zleciał!!! Idziemy tylko na szpulki ... równie dobrze mogliby nas wypuścić tego samego dnia co zabieg... ale wiecie jak jest...

Dobra teraz przyjemniejsza część ...

Ostatnio Wam pisałam, że maluję po ścianach...




Moja MORA w słońcu... ;)


 Mam ochotę obudować tv, schować go za okiennicami ... i otwierać je tylko na czas oglądania.. to chyba dobry pomysł... jak myślicie???



Na liście marzeń... szczotka i lusterko...  
coś podobnego mi się widzi... w niebieskim korytarzu... na konsolce... 


Sekretarzyk... na chwilę obecną sobie powzdycham... 



Lecę do pracy kochane...
Lubię spędzać czas w naszej pracowni... w całym tym bałaganie czuję się wyjątkowo komfortowo... w otoczeniu desek... maszyn... pędzli...  przyjemnie spędzam tu czas...

No ale tym razem muszę odkurzyć cały ten pył... same widzicie ;)





Dobra uciekam bo czas goni, a jeszcze muszę nam zakupy zrobić, bo w szpitalu zawsze jesteśmy bardzo bardzo głodne  - dziwne to ;)!!! Wystarczy marudzenia na dziś!!!

Wpadnę do Was jeszcze przed niedzielą, trzymajcie kciuki!!!

Buziaki

Roza




13 komentarzy:

  1. mam nadzieje, ze wszystko pojdzie dobrze, jestem tego pewna!!!!pokoj wyglada jak z journala!!!pieknie jest, I msz racje, tv trzeba schowac:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jejku masz 100% prawo ponarzekać...nie wiem co jest Twojej laleczce ale mam nadzieję że szybko wyjdziecie i wszystko będzie dobrze-pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. 3mam kciuki a z okennicami fajny pomysł !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka dla córeczki !!!
    Pomysł z tym żaluzjowymi drzwiczkami wspaniały,,,ja też nie lubię miec tv na widoku,a szczególnie gdy jest duży,,,marzy mi się taka chowana szafeczka :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę,ze schowanie telewizora jest bardzo dobrym pomysłem....sama się nad tym zastanawiam.
    Pozdrawiam i życzę zdrowia dla córci :-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymajcie się dziewczyny!!
    czekam na dobre wieści.

    OdpowiedzUsuń
  7. Duzo dobrego ♥♥ dla Was Rozyczko, buziaki:*** TV bym nie zabudowywala-mnie sie podoba ladny sprzet -nawet w stylowych wnetrzach...

    OdpowiedzUsuń
  8. To miłego pobytu (jeżeli taki moze być) w szpitalu wam życzę:) A okiennice na telewizor jak najbardziej TAK!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i wierzę, ze Wam szybciutko zleci:) A u Ciebie pięknie po prostu, bajecznie... A plany niesamowite:) Ściskam Was cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mi się podoba pomysł z chowaniem telewizora.zdrówka dla córci!
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy pomysł ze schowaniem telewizora. Mam nadzieję, że zrealizujesz ten pomysł.
    Dużo zdrówka dla Blanki!!!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł z okiennicami jest fantastyczny. Pasuje do Twojego pokoju jak ulał, bo rzeczywiście TV się strasznie odznacza. Ściany wymalowałaś REWELACYJNIE!!! Ja mój telewizor oprawię chyba w ramę postarzaną. Jest to plan na dalszą przyszłość, więc może jeszcze się coś zmieni. Trzymam kciuki za Twoją córkę. Zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  13. Bez względu na to jak dzielne jest dziecko,życzę Wam aby wizyty w szpitalach były niepotrzebne.Dużo zdrowia....

    OdpowiedzUsuń