Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

sobota, 15 czerwca 2013

Paski, wzorki i klamki...

Witajcie w sobotni późny poranek...albo i zbliżające się południe ;)

Dziś dzień dla mnie, wypoczywam, dzieci od rana w skowronkach, wielkie pakowanie, wiadereczka, łopateczki, stroje kąpielowe no i  pojechały nad morze, wracają wieczorkiem...
Ja piję kawkę i posiedzę chwilkę w światku blogowym, potem kąpiel, zrobię zakupy i dalej będę wypoczywać, bez pośpiechu... nie na czas.... ach lubię takie soboty...
Pogoda śliczna, kwiaty podlane, wczoraj posprzątałam dom... dziś nic nie muszę, wszystkie troski i zmartwienia odkładam w kąt... chociaż na weekend ... 

Miałam dziś pisać o naszych planach i zmianach, ale boję się jeszcze o tym pisać by nie zapeszyć ;)Ale obiecuję na pewno się z Wami podzielę nowinami soon soon ;)

Więc dziś o paskach, wzorkach no i klamkach ;)

Znacie moją słabość do lampowych kloszów, wiecznie je zmieniam, mam już parę ubranek na lampy, tym razem miałam ogromną ochotę na paseczki, więc pomalowałam siwą lampkę, no i są, jeden pasek troszkę odbiega od ideału ale i tak lampka ma swój urok, co myślicie???? To farba do ścian, nie do materiału, jak mi zbrzydnie to uszyję nowe wdzianko ;)





W Werandzie były fajne szablony kwiatowe...




Paski na doniczce, a co, jak szaleć to szaleć ;)
 


Klamki - mam stare drzwi, nie ma sensu wymieniać, więc pomalowałam i dzięki temu wyglądają jednakowo plus nowe identyczne framugi swoje zrobiły, ale klamki bardzo straszyły, każda z innej parafii - psuły wręcz cały efekt, marzą mi się czarne gałki,  marzenia są po to by je spełniać - prawda??? A tymczasem mam klamki zwykłe ale czarne.... taśmą odcięłam, by nie wyjść za linię, pomalowane są Hammeritem, farba z połyskiem, ale co tam może być, jakoś to i tak lepiej wygląda na moje oko...  farba do metalu, przeciwrdzewna, ładnie kryjąca...



Drzwi balkonowe też dostały delikatną koronę - z resztek sztukaterii, dookoła drzwi odcięłam boki i pomalowałam na biało...




No i te nieszczęsne klamki, każda miała inny kształt, więc odcięłam prostokąty by wszystkie wyglądały podobnie...



A teraz o słodkościach!!!
Pewna przesympatyczna osóbka, napisała maila gdzie mogę dostać silikonowe foremki, zaraz po nie popędziłam i się zaczęło, to jak nałóg, to pieczenie muffinkowych babeczek ;) Foremki są w pepco za nie całe 10 zł a w paczce 8 sztuk, zakupiłam dwie paczki i zamówiłam jeszcze komplet różowych w avonie by nie piec na dwa razy ;)

No to muffinkowe szaleństwo :






Żeby nie było, że zawsze jest tak pięknie  i kolorowe, czasem zdarzają się zakalce, którymi akurat się nie martwię, bo mój mąż jest ich wielkim fanem hihihihihi, mimo tego były naprawdę smaczne ;) zniknęły w szybkim tempie ;)



Jej jaki długi post mi wyszedł, już kończę kochane!!!

Pozdrawiam Wszystkich, nowych i tych wiernych obserwatorów, dziękuję, że jesteście!!!!
Dziękuję również za wszystkie ciepłe maile!!!!

Buziaki

Wasza Roza

35 komentarzy:

  1. Paski wyglądają fajnie. Drzwi balkonowe to rewelacja. Miłego wypoczywania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie kochana...ach muffinki...może kiedyś ;) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. same korzystne zmiany,paskowa lampa wygląda super :)
    też mam w planach upiec muffiny,kupiłam w Ikei kolorowe papilotki i może jeszcze dzisiaj się za to pieczenie zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak robisz takie piękne abażury? :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak robisz takie piękne abażury? :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne przemiany,mój ulubiony turkus i Twoje niezwykłe wyczucie stylu!Klamki wyglądaja dizajnersko ,świetnie je połączyłać,ja bym ich nie zmieniała:)Miłego wypoczywania,kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  7. aż nabrałam ochotę na słodkości i wyprawę do sklepu po foremki:-)lampa w paseczki ładnie się prezentuje i doniczka również.kobieta zmienną jest,a Ty w błyskwiczny sposób zmieniasz wszystko wokół i to z jakim efektem!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej:) Pomysł na "nowe" klamki znakomity:)Chyba podchwycę ten pomysł:)Jestem pełna podziwu dla Twoich pasków, ja uwielbiam kratkę.Najbardziej zazdroszczę Tobie wolnego czasu, którego niestety wciąż mi brak:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. lampa wyszla oblednie:) i te drzwi do balkony - cudowny, romantyczny klimat
    usciski!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale ładnie się urządziłaś!!- gratulacje:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie !
    Pomysł z klamkami bardzo fajny, po co wydawać jak jeszcze są dobre, a jednakowy kolor znacznie je ujednolicił i nie rzucają się tak w oczy że są inne :)
    Ja tez lubie zakalce hihi :D
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  13. wiesz co chciałabym do Ciebie wpaść na kawę ale wiesz tak naprawdę :D ale bym lustrowała wszystko!!! ach!!!! tyle piękności no i muffinki nigdy nie odmówię :D

    buziaki

    p.s. korzystaj z "wolności" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz w pobliżu morza to koniecznie daj znać, zapraszam ;)i muffinki upiekę specjalnie dla Ciebie!!!!
      Buziaki

      Usuń
  14. oj sliczna ta lampa ! a muffiny u nas sa obowiazkowe zawsze w niedziele rodzinne pieczenie ;P buzi

    OdpowiedzUsuń
  15. So beautiful lamp shade you made, Roza. The caces looks fantastic. Mmmm.

    Have a great evening

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny jest ten paskowany klosz na lampie.
    A ciasteczkami narobiłaś mi ochoty:)

    OdpowiedzUsuń
  17. niech zyja paseczki!!!!:P ,pomyslowosc Twoja mnie rozbraja i bardzo mi sie podoba :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozyczko, moglabym czytac dalej... :O) klosz super- wyglada jak "sklepowy", doniczka przecudna :O)
    wszystko piekne i barwne- fajnie zakonczone slodyczkami :O)
    buziaki dla Ciebie
    pa
    a.

    OdpowiedzUsuń
  19. Korony do drzwi bardzo mi sie podobają:) Za mufinkami tak tęsknię, ze chyba niebawem sama upiekę. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  20. ALeż dużo rzeczy zrobiłaś:) Jesteś perfekcyjną dekoratorką domowa;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Paski są cool:-)
    Witaj w klubie nałogowych mufffinożerców - uwaga - mi poszło w biodra:-) Bużka!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem pełna uznania, wspaniałe pomysły, perfekcyjne wykonanie i bomba efekt, pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  23. Paski wyglądają świetnie!!!!
    Ty wiesz, ze ja jestem zakochana w tym błękicie i bieli? Nie mogę oczu nacieszyć za każdym razem jak to oglądam....

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ Wam zazdroszczę tego morza! Dzięki za info o klamkach :-) też bym chciała taki dzień dla siebie tylko czy ja umiałabym z niego skorzystać? Zawsze sobie coś wynajdę ;-) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też zazdroszczę morza w zasięgu... miłego weekendu :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajnie te drzwi i klamki wyglądają, musiałaś się napracować :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana ,uwielbiam Twoją szczerość w pisaniu!!A poza tym,klamki wyszły super,,!
    Abażur mnie dosłownie zachwycił!!Ogromnie podobają mi się te paseczki:)))))
    Wczoraj piekłam ciasto,,,z wielką chęcią wpadałabym z nim do Ciebie!!Szkoda ,że tak daleko !buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  28. ślicznie...jak zawsze:)
    ps.ja nie wiem co te chłopy mają z tymi zakalcami :D moi też wielcy miłośnicy .... :P

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie mogę sie nadziwić ;) U Ciebie jest tak pięknie;)
    Śliczna lampeczka;) Masz kochana wspaniały gust:)
    Pozdrawiam Cię bardzo i udanego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  30. Cała Ty z niczego coś pomysłowo i uroczo pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  31. Pasiaste ubranko dla lampki wygląda fantastycznie, a wiesz, że te klamki to jak ktoś nie wie to może pomyśleć, że to zamierzony cel by każda była inna, teraz w czerni wyglądają razem fajnie :))) Jak dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie to wykombinowałaś Różyczko..i klamki i abażur..podziwiam i zazdroszczę:))

    OdpowiedzUsuń
  33. O Różyczko jaka ty pomysłowa i pracowita jesteś - podziwiam! Ja to ostatnio jakoś chęci nie mam na nic!

    OdpowiedzUsuń