Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

sobota, 14 września 2013

Z kwietnika - etażerka

Hej hej

Wyspana piszę do Was... 
Człowiek wypoczęty - aż się żyć chce...

Ostatnie noce zarywane, katary, kaszle, ale bez gorączek się obyło, dziewczynki wracają do zdrowia, jutro całą czwórką wyruszamy na grzyby!!!!! 
Ostatnio 3 godziny chodziliśmy po lesie i tylko pół wiaderka na obiadek nazbieraliśmy ;( nie było grzybków... może jutro szczęście nam dopisze! Obyśmy tylko w lesie znowu nie zabłądzili !!!

Kiedy dzieci chorują = areszt domowy ;) wtedy z nudów pomysły same pchają się do głowy...

No i tak z kwietnika - zrobiłam sobie etażerkę na talerze, mam jedną na oku, myślę o niej jakiś czas, ale najpierw muszę familię na zimę ubrać, więc ta wymarzona musi poczekać...

No i tak na chwilkę obecną mam taką...








Ależ jestem szczęśliwa z tego nabytku, Madelinka dziękuję raz jeszcze za cynk ;)


O a ta etażerka wyglądała tak, w sumie to i kwietnikiem nigdy nie była, ale może kiedyś... któż to wie, rozwiązań jest wiele!!!!





A to z ostatniego wypadu do lasu - grzybki z cebulką i jogurtem naturalnym, podane z ryżem!!!! Niebo w gębie!!!! 
 


Cebulka od babci, zapleciona w warkocz wisi pod okapem... 
 


A teraz mam do Was pytanie kochane i prośbę, pierwszy raz w życiu chcę zmierzyć się z powidłami, chcę zrobić je sama, czy macie jakiś fajny przepis jak to w miarę prosto i szybko zrobić i czym zagęścić te powidełka???? Proszę pomóżcie, bo śliwki się już sypią, muszę zerwać i w słoiki pakować!!!!   Dziękuję za każdą cenną wskazówkę!!!!!!!!!



Ciszę się, że grecka biblioteczka i Wam się spodobała, krzepiące są te Wasze komentarze, człowiek aż skrzydeł dostaje ;) Dziękuję za każde Wasze słowo pisane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!

Udanego weekendu!

Roza

41 komentarzy:

  1. Taki stołek bardzo ciekawie wygląda, przyznam, że bardzo pomysłowa jesteś.
    Ja w koncu tez sie wyspałam...ahhh...kochane weekendy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie najlepsze pomysły na zmiany przychodzą, jak się albo leży w łóżku w Weekend, albo na dworze deszcz pada... hehehe! Tak jak u mnie teraz. Człowiek patrzy, patrzy i.... o b m y ś l a !!!
    Grzybków zazdroszę, Ja to tylko dobrze znajduję na talerzu! ;)
    Z powidłami Ci nie pomogę, bo nie robię niestety... Nie mam własnych drzewek owocowych, oprócz wiśni, która dopiero w przyszłym roku coś tam będzie pewnie miała....
    Pozdrawiam cieplutko......... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysłowo! Z grzybami w tym roku ma być właśnie problem. Trąbili, że wyjątkowo mało grzybów. Lato było upalne i zbyt dużo nie zdążyło ich porosnąć. W sklepach zaś mają być droższe, niż przed rokiem...
    Ja nie lubię grzybów jeść, ale bardzo lubię ich szukać po lesie ;) samo chodzenie jest już wielką przyjemnością. Udanej wyprawy zatem i oby słoneczko na niedzielę Wam wyszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowy Dobromir z Ciebie:))) Bardzo fajnie to wygląda! I podstawka na ksiażki piękna - zakupowy szał w Pepco. Mnie sie, też bardzo podoba, ale mam za mało blatów kuchni...

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna etażerka i stojaczek na przepisy!Co do sliwek,to różnie to z nimi bywa,,bo czasem są takie,że mają mało soku,,albo wrecz odwrotnie jak moje ostatnio,że musiałam odlać sok,bo gdybym chciała czekać i długo smażyć do wyparowania soku to i smak by się zmienił i kolor zbrązowiał chyba całkiem a chciałam tym razem mieć przyjemniejsze dla oka,hii,,Przede wszystkim musisz mieć dobry garnek ,bo sliweczki lubią sie przyczepiać do dna,czyli masz pewne stanie i pilnowanie,,cukier też radzę dawać partiami,żeby nie przesłodzić.Dobrze jest też posmażyć je wieczorem a nastepnego dnia jeszcze raz,np. po 1 godzinie,albo czasem 2,,,i gotujące zamknąc w słoikach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana, czyli nie trzeba niczym zagęszczać, same zgęstnieją po czasie???

      Usuń
  6. pasuje do Twojej kuchni:) super!

    OdpowiedzUsuń
  7. powidła śliwkowe z czekoladą :) pycha. poszukaj na kotlet tv

    OdpowiedzUsuń
  8. Różyczko cudny pomysł:) Tych dodatków do kuchni właśnie mi brakuje:) P.S Napisałam meila do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Ty masz tak piękną kuchnie, ja swoją to dodatkami muszę podreperować ;) Odpisałam już ;)

      Usuń
  9. ale miałaś dobry pomysł :))) wiesz że ja takie uwielbiam ;)
    piękne dodatki w kuchni
    śliwki mniam!

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. "Pomysłowy Dobromir" -była kiedyś taka bajka...Ty jesteś, Pomysłowa Róża" , papa! super!

    OdpowiedzUsuń
  11. No co Ty, po co Ci nowa etażerka skoro ta jest fantastyczna!!!!!! A grzybki to wygladają rewelacyjnie, muszą być mega pyszne!!! Ja tu niestety takich rarytasów jak polskie grzybki nie mam:-( Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Z powidłami nie pomogę ale pozachwycam się Twoim domkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Etażerka całkiem fajna - pomysłowa z Ciebie babka. :)
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  14. co za pomysł.wszystko pięknie wygląda i bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały pomysł. Jestem zachwycona... Normalnie Różyczko jesteś mistrzynią...
    A te grzybki...ahhh ale bym zjadła w takim wydaniu...
    A powidełka smażymy z Moją Mamą przez dwa dni... Wszystko tak samo jak napisała Ci kochana Margo. Niczym ich nie zageszczamy.
    Ściskam Cię kochana cieplutko
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł,stojaczek pasuje jak ulał do Twojej etażerki:)Udanych zbiorów jutro:)
    U nas ciągle sucho,deszczu spadło tyle co kot napłakał:( Co do śliwek ja w zeszłym roku robiłam nutallę śliwkową pyszna jest:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysł w dechę , a powidła ze śliwek są najlepsze, ale szybko to ich się nie da zrobić 3 dni musisz je gotować [ delikatnie podgrzewać - odparować ] ja najpierw spuszczam sok przez sokownik, a resztę podgrzewam na kuchence kilka dni [ przez 2-3 godziny dziennie] oczywiście nie dodaje cukru, są wyśmienite pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak zrobię, tak podejrzewałam, że to tyle trwa ;) łudziłam się że może jest szybszy sposób, ale wolę robić je dłużej by smak był taki jak pamiętam z dzieciństwa ;)

      Usuń
  18. świetnie to wygląda! :) a grzybki tak smakowicie się prezentują ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. cudny ten kwietnik czy to w pierwotnym kolorze czy to po zmaianie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biały po zmianie, bo lepiej mi pasuje ;) wcześniej wpadał w brąz...

      Usuń
  20. Pomysłowa bestia ;) z Ciebie hehe Podoba mi się w każdym wydaniu ten Twój kwietnik ;) U nas też już pierwsze infekcje, zdrówka życzę! Buziole!

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczne dodatki zdobią Twoją kuchnię. Podziwiam przemianę "krzesełka".
    Podam Ci adres mojej koleżanki, gdzie znajdziesz przepis na powidła śliwkowe z czekoladą http://namiotle.pl/6116/czekosliwka-czyli-powidla-sliwkowe-z-czekolada/.
    Powidła z samych śliwek z cukrem do smaku smażę po ok godz. w ciągu 2 dni bez dodatków żelujących, potem zagotowuję. Można gorące włożyć do słoików, które odwracamy.

    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję już sobie zaglądam na stronkę!!!!

      Usuń
    2. Dziękuję za odwiedziny również na mojej stronie.
      Przed chwilą zostałam Twoim obserwatorem z nr 300, ale wyrzucił mnie automat do tyłu o 4 miejsca - nie wiem dlaczego.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  22. Super wymyslilas z ta etazerka;) Milego dnia, pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo pomysłowa jesteś:)))
    Powidła śliwkowe mniammm:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ty to jesteś pomysłowy dobromir :)
    Bardzo fajny pomysł, a stojak na ksiazkę superowy i idealnie pasuje do twoich kątów :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem prze wielkim wrażeniem Twojej kreatywności-cudny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzięki Madelince widzę, że i Tobie udało nabyć się to cudo, również po nie pobiegłam jak tylko się dowiedziałam ;))) A stojaczek ślicznie wygląda, bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana przepis najlepszy na świecie:
    http://iamhungryforideas.blogspot.com/2013/09/powida-sliwkowe.html
    Zrobiłam właśnie swoje pierwsze powidła, wyszły przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Fantastyczny pomysł, a efekt zaskakujący:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. pięknie wyszło... gratuluje pomysłu... dużo śliwek na blogach... chyba już teraz pobiegnę po śliwki, żeby coś upiec...
    pozdrawiam Aga :D

    OdpowiedzUsuń
  30. I super, wygląda genialnie;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  31. wszędzie się już tak przytulnie robi i u Ciebie również! A ta etażerka - rewelka! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczna etażerka! A ten stojaczek na książkę kucharską jeszcze piękniejszy!~Super!

    OdpowiedzUsuń