Mój kawałek nieba na ziemi... blog o moich domowych rewolucjach

środa, 17 grudnia 2014

CO SIĘ U MNIE DZIEJE!

Witajcie Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!

Najmocniej Was przepraszam, że zniknęłam na tak długo, że Was nie odwiedzałam, że na maile nie odpisałam ... ach za wszystko, wstyd mi wstyd ;)

Tyle się zdarzyło i złego i dobrego - ale napiszę  tylko o dobrych ;)

Pracuję na pełny etat... a nawet dwa, dzieci maja masę dodatkowych zajęć... w domu jesteśmy wieczorem ... siadamy do lekcji, w międzyczasie gotuję obiadek, myję głowę, sprawdzam zadania domowe... po 22 mogę wreszcie usiąść, odsapnąć i zasnąć na siedząco ... ciężkie życie ;)... naprawdę  próbowałam zasiąść do komputera i napisać coś na blogu... organizm mój potrzebował czasu by wskoczyć na inne tryby, już jest lepiej ;)

Pasja dekorowania jest tak silna, że w niektóre weekendy działam (tylko te weekendy zostały i mijają tak szybko);)
Ostatnio chłopaki wciągali na linach szafę (to ta z poprzedniego postu) ... Weszła do domu przez drzwi balkonowe , bo klatka schodowa za wąska ;) Sprytnie i szybko im to poszło!!!!

Stolik - ach stoliczek - prawdziwe cudeńko, mąż spędził nad nim sporo czasu byśmy teraz mogli podziwiać jego czar... Miałam ochotę ożywić wnętrze, odstąpiłam trochę od bieli - sama nie wierzę, że to piszę hahaha ale miałam ogromna ochotę na mebel - lakierowany na wysoki połysk - mówię Wam jaka klasa ;) Na żywo wygląda o niebo lepiej!!!

Prezentuję Wam dziś moją szafę, stolik, ozdóbki świąteczne itp ;)




Lustro powiększa przestrzeń, pięknie odbija światło no i mam gdzie się przeglądać ;) 







 Powiem Wam w tajemnicy, że uwielbiam tą szafę ;)










Zachciało mi się złota... poobszywałam poduchy złotymi frędzlami ...




Do pufy doszyłam ciekawą złotą tasiemkę





Tak miło mi się zrobiło, kiedy to moi kochani kuzyni mnie odwiedzili i stwierdzili, że u mnie jak u Alicji w krainie czarów ;) Dobrze się czuli w naszym wnętrzu ;) Fajnie jak ktoś tak doceni od czasu do czasu ;)

Moje dziewczynki chore, mam problem z opieką nad nimi...całe szczęście zaraz mam urlop hurrrraaaa... nadrobię zaległości z blogowego światka ;) Już się nie mogę doczekać, podglądnę sobie co słychać u Was!!!!!!!!!!!!!!

Trzymajcie się cieplutko!!!

Wasza Roza

25 komentarzy:

  1. Nieważne, że w biegu, ważne, że dom wygląda imponująco i możecie już świętować :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sroczko moja ukochana, brakowało mi Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się dokąd poszłaś że cię nie było:) Praca, dom i reszta potrzeb często zawala niestety cały czas. Ładnie w tym twoim salonie:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, wielka szkoda, że tak rzadko tutaj bywasz, ale rozumiem...
    cudowny klimacik u ciebie, pięknie i światecznie:)
    Zdrówka Twoim dziewczynkom życzę i do usłyszenia:):):)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Na taką szafę też mam ochotę, tyle że mnie jeszcze nie odeszła biel i jej odcienie ;-) Pięknie u Ciebie, stolik się wpasować idealnie! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na taką szafę też mam ochotę, tyle że mnie jeszcze nie odeszła biel i jej odcienie ;-) Pięknie u Ciebie, stolik się wpasować idealnie! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie uroczo klimatycznie.
    Bardzo fajny efekt - magiczne święta.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Różyczko ale ściągnęłam Cię myślami:) Wczoraj pisałam a dzisiaj już jesteś! Super! Do Twojej szafy to wzdycham i wzdycham ,jest boska! Zestawienie ze stołem rewelacyjne:) Pozdrawiam i ślę mnóstwo pozytywnej energii!

    OdpowiedzUsuń
  9. To połączenie szarości, bieli i zimnego światła wygląda niesamowicie..

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam ten ból, bo sama pracuję od jakiegoś czasu na dwa etaty... Nie jest lekko.
    Ty w ciemne meble i złoto uderzyłaś, Ja znów w srebro... ;)
    Trzymaj się cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, dopracowane wnętrze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak ja lubię odwiedzać Twój dom! :-)
    (Wirtualnie, ale lubię! :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. przepięknie u Ciebie :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Rózyczko!!! Ale długo Cię nie było!!!! Szafa jest tak boska, że wyrwała mnie z butów:)))
    buziaków moc:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A pewnie nie uwierzysz, że wczoraj o Tobie myślałm :) Fajnie, że już się odnajdujesz w nowej rzeczywistości ;)) Z czasem to jak u każdego ciągle doby brakuje, mój organizm się już oswoił z ty, że śpi 5-6 godzin. Zdrówka dla dziewczynek. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze, że wróciłaś:) Salon piękny jak zwykle, cudowna ława:) Szafa piękna zachwyciła mnie, jednak w tym miejscu wg mnie przytłacza, ale to tylko moje zdanie :) Nieważna i tak uwielbiam Twoje wnętrza, buziaki aga

    OdpowiedzUsuń
  17. Róża nareszcie. tęskniłam strasznie. jak miło, że jesteś.
    trzymam kciuki, aby udało wam się trochę odpocząć i pobyć razem. buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  18. cudownie i nastrojowo:) blask świec najlepiej mnie odpręża...

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne i nastrojowo u Ciebie. Pozdrawiam z Małego Szpicherka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nareszcie jesteś !!!!!!!!Często zastanawiałam się co u Ciebie.
    Pięknie ,pięknie , pięknie prezentuje się Twój -Wasz salon :) Chylę czoła przed małżonkiem stół ....STÓŁ cudowny!
    Trzymajcie się I nie zostawiaj nas na tak długo już więcej:(
    Pa Pa!

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj pięknie u Ciebie, pięknie , odpłynęłam po prostu....
    Zapraszam z wizytą do mnie , blog o pasji do shabby chic.
    TUTAJ serdeczności przesyłam i życzenia chwili wytchnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej witaj po przerwie :)
    U ciebie to jak zwykle jak w bajce :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    karola

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeczywiście w Twoim domu jak u Alicji,coś w tym jest:-)

    OdpowiedzUsuń