Witajcie Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najmocniej Was przepraszam, że zniknęłam na tak długo, że Was nie odwiedzałam, że na maile nie odpisałam ... ach za wszystko, wstyd mi wstyd ;)
Tyle się zdarzyło i złego i dobrego - ale napiszę tylko o dobrych ;)
Pracuję na pełny etat... a nawet dwa, dzieci maja masę dodatkowych zajęć... w domu jesteśmy wieczorem ... siadamy do lekcji, w międzyczasie gotuję obiadek, myję głowę, sprawdzam zadania domowe... po 22 mogę wreszcie usiąść, odsapnąć i zasnąć na siedząco ... ciężkie życie ;)... naprawdę próbowałam zasiąść do komputera i napisać coś na blogu... organizm mój potrzebował czasu by wskoczyć na inne tryby, już jest lepiej ;)
Pasja dekorowania jest tak silna, że w niektóre weekendy działam (tylko te weekendy zostały i mijają tak szybko);)
Ostatnio chłopaki wciągali na linach szafę (to ta z poprzedniego postu) ... Weszła do domu przez drzwi balkonowe , bo klatka schodowa za wąska ;) Sprytnie i szybko im to poszło!!!!
Stolik - ach stoliczek - prawdziwe cudeńko, mąż spędził nad nim sporo czasu byśmy teraz mogli podziwiać jego czar... Miałam ochotę ożywić wnętrze, odstąpiłam trochę od bieli - sama nie wierzę, że to piszę hahaha ale miałam ogromna ochotę na mebel - lakierowany na wysoki połysk - mówię Wam jaka klasa ;) Na żywo wygląda o niebo lepiej!!!
Lustro powiększa przestrzeń, pięknie odbija światło no i mam gdzie się przeglądać ;)
Powiem Wam w tajemnicy, że uwielbiam tą szafę ;)
Zachciało mi się złota... poobszywałam poduchy złotymi frędzlami ...
Do pufy doszyłam ciekawą złotą tasiemkę
Tak miło mi się zrobiło, kiedy to moi kochani kuzyni mnie odwiedzili i stwierdzili, że u mnie jak u Alicji w krainie czarów ;) Dobrze się czuli w naszym wnętrzu ;) Fajnie jak ktoś tak doceni od czasu do czasu ;)
Moje dziewczynki chore, mam problem z opieką nad nimi...całe szczęście zaraz mam urlop hurrrraaaa... nadrobię zaległości z blogowego światka ;) Już się nie mogę doczekać, podglądnę sobie co słychać u Was!!!!!!!!!!!!!!
Trzymajcie się cieplutko!!!
Wasza Roza
Nieważne, że w biegu, ważne, że dom wygląda imponująco i możecie już świętować :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńSroczko moja ukochana, brakowało mi Ciebie.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się dokąd poszłaś że cię nie było:) Praca, dom i reszta potrzeb często zawala niestety cały czas. Ładnie w tym twoim salonie:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńKochana, wielka szkoda, że tak rzadko tutaj bywasz, ale rozumiem...
OdpowiedzUsuńcudowny klimacik u ciebie, pięknie i światecznie:)
Zdrówka Twoim dziewczynkom życzę i do usłyszenia:):):)
buziaki
Na taką szafę też mam ochotę, tyle że mnie jeszcze nie odeszła biel i jej odcienie ;-) Pięknie u Ciebie, stolik się wpasować idealnie! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNa taką szafę też mam ochotę, tyle że mnie jeszcze nie odeszła biel i jej odcienie ;-) Pięknie u Ciebie, stolik się wpasować idealnie! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie ;)
OdpowiedzUsuńCudnie uroczo klimatycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt - magiczne święta.
Pozdrawiam
Różyczko ale ściągnęłam Cię myślami:) Wczoraj pisałam a dzisiaj już jesteś! Super! Do Twojej szafy to wzdycham i wzdycham ,jest boska! Zestawienie ze stołem rewelacyjne:) Pozdrawiam i ślę mnóstwo pozytywnej energii!
OdpowiedzUsuńTo połączenie szarości, bieli i zimnego światła wygląda niesamowicie..
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, bo sama pracuję od jakiegoś czasu na dwa etaty... Nie jest lekko.
OdpowiedzUsuńTy w ciemne meble i złoto uderzyłaś, Ja znów w srebro... ;)
Trzymaj się cieplutko!
Piękne, dopracowane wnętrze:)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię odwiedzać Twój dom! :-)
OdpowiedzUsuń(Wirtualnie, ale lubię! :-))
przepięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rózyczko!!! Ale długo Cię nie było!!!! Szafa jest tak boska, że wyrwała mnie z butów:)))
OdpowiedzUsuńbuziaków moc:)
A pewnie nie uwierzysz, że wczoraj o Tobie myślałm :) Fajnie, że już się odnajdujesz w nowej rzeczywistości ;)) Z czasem to jak u każdego ciągle doby brakuje, mój organizm się już oswoił z ty, że śpi 5-6 godzin. Zdrówka dla dziewczynek. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś:) Salon piękny jak zwykle, cudowna ława:) Szafa piękna zachwyciła mnie, jednak w tym miejscu wg mnie przytłacza, ale to tylko moje zdanie :) Nieważna i tak uwielbiam Twoje wnętrza, buziaki aga
OdpowiedzUsuńRóża nareszcie. tęskniłam strasznie. jak miło, że jesteś.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, aby udało wam się trochę odpocząć i pobyć razem. buziaki.
Welcome back ;)
OdpowiedzUsuńcudownie i nastrojowo:) blask świec najlepiej mnie odpręża...
OdpowiedzUsuńŚliczne i nastrojowo u Ciebie. Pozdrawiam z Małego Szpicherka.
OdpowiedzUsuńNareszcie jesteś !!!!!!!!Często zastanawiałam się co u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPięknie ,pięknie , pięknie prezentuje się Twój -Wasz salon :) Chylę czoła przed małżonkiem stół ....STÓŁ cudowny!
Trzymajcie się I nie zostawiaj nas na tak długo już więcej:(
Pa Pa!
Oj pięknie u Ciebie, pięknie , odpłynęłam po prostu....
OdpowiedzUsuńZapraszam z wizytą do mnie , blog o pasji do shabby chic.
TUTAJ serdeczności przesyłam i życzenia chwili wytchnienia :)
Hej witaj po przerwie :)
OdpowiedzUsuńU ciebie to jak zwykle jak w bajce :)
Pozdrawiam cieplutko,
karola
Rzeczywiście w Twoim domu jak u Alicji,coś w tym jest:-)
OdpowiedzUsuń