Dzień dobry!!!
Dwa dni trzęsłam się ze strachu o prąd, o okna o wiatkę na tarasie i o masę innych rzeczy, niesamowicie wiało, zamiecie śnieżne, powalone drzewa, uszkodzone samochody, zerwany dach w pobliżu... dwa okropne dni za nami... ufff... dziś dalej wieje ale zdecydowanie słabiej....
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku... że ten huraga nie przyniósł szkód!!!!!!!!!!!!!!!
***
Projekty: stolik i ozdoby ścienne czy "kwadraty " ukończone ;)
Użyłam bejcy by przełamać biel, po malowaniu woskowanie ;)
Kot oczywiście w samym centrum wydarzeń ;)
A jak nie przeszkadza to:
śpi ;)
Ściany nareszcie ukończone !!!
Deseczki przed klejeniem ;)
***
MOJE WYGRANE ;)
U Lenki i Gosi
Gosia klik, obdarowała mnie całym mnóstwem prezentów, niespodzianek, słodkości, wielkim kartonem różności : poszewki, tablicę, leciwe nuty, gazetkę ;), miodek, zawieszki, laseczki na choinkę, serduszka, syfon... mam nadzieję, że wszystko wymieniłam ;) Moja radość ogromna!!! Dziękuję kochana raz jeszcze!!!
Słodkości zjedzone, nie zdążyłam cyknąć fotki ;)
U Lenki klik wygrałam piękne serwetki - cieszę się z nich ogromnie, bo zdobią duży stół i nie muszę za każdym razem szukać podstawek pod herbatkę ;)
Woreczki, aniołka który czuwa nad nami a moje dziewczynki dostały kwiatuszki do czapeczek ;)
No i ulubioną czekoladę, którą zjadłyśmy od razu ;)
Dziękuję Ci bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak miłym akcentem kończę dzisiejszego posta!
Życzę Wam udanego weekendu!!!
Buziaki wielkie!
Roza
Pięknie!!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci pięknych upominków z candy. Twój salon prezentuje się wspaniale i mam wrażenie, że właścicielem tej przestrzeni jest Twój śliczny Kociambr:-)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze wieje, ale też już troszkę mniej, póki co szkody są niewielkie.
Sedecznie pozdrawiam i życzę spokojnej soboty.
o Ty szczesciaro ale prezenty cudne:)Stoliczek jest przepiekny bardzo pasuje do wnętrza:)U Mnie tez pod Krakowem szalał Ksawery ale na szczescie obyło sie bez strat w dachach itp:)buziaki
OdpowiedzUsuńRóżo, Twój kot jest zdecydowaną gwiazdą tego wpisu! Jest piękny, a jak pasuje do wnętrza!
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście gratuluję tak pięknych wygranych! :)
Wszystko zachwycające:) Gratuluję wygranych kochana piękne się prezentują u ciebie w domku.
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Piękny ten Twój stoliczek :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranych!
Super wykonczony stolik, gratuluje rownież wygranej i zyczę aby ten huragan już odszedł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki
jest tak pięknie że aż brak słów :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ile Ty musisz mieć energii, nieustannie coś malujesz, bejcujesz, woskujesz i jeszcze do tego, za każdym razem, coś piekniejszego powstaje:-)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepadłam...ten stolik jest boski!!!!!!!!!!!!!! I Wasz salon...jak z żurnala:)))
I te wygrane, ale Ci szczęście dopisało- gratuluję!!!
Gratuluję wygranych,,a stoliczek prześlicznie wyszedł dzięki Twojej pracy;)
OdpowiedzUsuńAle pięknie....ściany rewelacja, bardzo mi się podobają :) Jak zawsze u Ciebie miło i przytulnie oraz gustownie....pozdrawiam, Basia :)
OdpowiedzUsuńPS super wygrane
Bardzo mi się podoba Twój nowy stolik!
OdpowiedzUsuńŚliczny stolik :) Podziwiam Twoją cierpliwość do malowania mebli ja do gupiej półki nie mogę się zabrać od roku :/
OdpowiedzUsuńPięknie, bardzo elegancko - wspaniały klimacik:)
OdpowiedzUsuńKolejny piękny mebel w Twoich wnętrzach <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych- szczęście Ci sprzyja- wykorzystaj to! :)
Oj u Mnie też wiało, że aż strach... Naszczęście tak jak u Ciebie kochana, wieje już słabiej. Pięknie i uroczo u Ciebie. Bardzo Mi się stolik podoba;) Śliczne wygrane, gratuluję szczęścia. Całuski kochana
OdpowiedzUsuńoj, dzieje się u Ciebie, oj, dzieje:) A myślałam, że piękniej już być nie może:)
OdpowiedzUsuńRozo co zajrzę do Ciebie to co raz piękniej się robi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
takie białe deski na ścianie to moje marzenie... szczególnie z akcentem skandynawskim :)
OdpowiedzUsuńkolejny piękny stolik widzę u Ciebie :)
gratuluję bardzo wygranych :)
pozdrawiam aga :D
Rozyczko, mam nadzieje, ze ten okropny ksawery juz zniknal z Waszych stron i nie narobil zadnych szkod..., stolik cud-miod, tak jak i wygrane!!!! Calusy Milkolajkowe :O)
OdpowiedzUsuńania
°<(:O)))))))))
P.S. czekam necierpliwie na domek w swiatecznej odslonie :***
Jak zawsze jesteś zapracowana, fajowo! No i szczęście masz w losowaniach, pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńSztukaterie na ścianach są boskie! Bardzo mi się podobają takie wykończenia ścian, u Ciebie prezentuja się pieknie i idealnie współgrają z kominkiem:) O stoliku napiszę jedno słowo: cudny! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńja też się bałam. nie było fajnie.
OdpowiedzUsuńpokój wydaje się być już absolutnie dopieszczony. prawdziwy salon.
Stolik cudnie się prezentuje w świetle świec:)!! Gratuluję wygranych
OdpowiedzUsuńZa każdym Twoim postem odkrywam, że to co wydawało mi się piękne staje się jeszcze piękniejsze :))
OdpowiedzUsuńKochanie pięknie u Ciebie, ja chyba się do ciebie przeniosę!!!! Z tymi panelami na ścianach cudnie:)
OdpowiedzUsuńStolik bardzo ładnie wyszedł. A kocura za uszkiem po szmeraj ode mnie.
ozdrawiam
aga
Cudnie
OdpowiedzUsuńcieszę się,że Ci się podoba:-)u nas nocka w jednym pokoju,bo pozostałe nieogrzewane.brak wody,prądu i pobyt w szpitalu na migdałki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyjaśnienia:) Ja dalej wypatrzylam u Ciebie ten genialny stoliczek:)) Mam w domu okiennice i chciałabym uzyskac taki własnie kolor jak ten stoliczek, czy mozesz po kolei objaśnic jak malowac? Co kłasc po kolei i jak to jest z tym przecieraniem i szlifowaniem? czy meble po pomalowaniu trzeba papierem ściernym jeszcze przetrzec czy mozna juz tak zostawic??Jesli się przeciera i szlifuje to w jakim celu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeśli okiennice są sosnowe to - bejcowanie (tu orzech), malowanie na biało (raz bądź dwa w zależności od intensywności bieli - jaką chcesz uzyskać, tu było malowane na raz) i na końcu wosk jakiś ciemny brąz... nic nie przecierałam ani nie szlifowałam, to całą magia wosku ;) Jeśli chcesz uzyskać shabby - czyli efekt pozdzieranych, poniszczonych mebli wtedy przecierasz papierem ściernym farbę w miejscach gdzie możliwe są odpryski i uszkodzenia, by wyglądało to naturalnie... czyli na narożnikach, kantach itp ;) jeśli powierzchnia którą chcesz malować (surowe drewno jest chropowata to można przed malowaniem oszlifować, bądź jeśli jest lakierowana i by farba lepiej sie trzymała też trzeba lakier zedrzeć czy szlifować - jeśli używasz farb akrylowych Luxens czy Colorit ). Powodzenia
UsuńDziękuję Ci bardzo za wyjaśnienia:)
UsuńPozdrawiam Małgorzata
Dziękuję Ci bardzo za objaśnienia.
UsuńPozdrawiam