Witam Was kochane!!!!
Długa rozłąka prawda???
Ale już jestem, na razie na miejscu, koniec dalekich wyjazdów....
Tegoroczne wakacje to pełen spontan, wyjazd za wyjazdem.... walizka ciągle spakowana ;)
To były naprawdę cudne wakacje, piękne wspomnienia pozostały... odpoczęłam, szczerze - czuję się o 5 lat młodsza hahahaha...z lżejszą głową, pełną pomysłów i zapału powracam do Was - utęskniona za Wami i za moim prywatnym światkiem ;)
Zaraz na spokojnie sobie do Was pozaglądam, pewnie nie nadrobię wszystkiego, ale ostatnie posty poczytam, ciekawa jestem co wymyśliłyście przez te ostatnie tygodnie...
Co słychać w moim domku, praktycznie nic, wszystko stanęło bo czasu nie było...
No ale kiedy już wróciłam to nie byłabym sobą gdybym nie odwiedziła moich ulubionych sklepików, w jednym z nich nabyłam śliczną klateczkę, a w jysku kupiłam zegar za śmieszne pieniążki, są przeceny - moje ukochane hahahaha.... no i kiedy ja zacznę oszczędzać????
Wreszcie doczekałam się kinkietu, wisi sobie nad doniczkami ;)Pół roku mocy nabierał zanim trafił na ścianę ;)
A tu takie aranżacje kwiatowe w międzyczasie ;)
No i moja upragniona klateczka, mam łańcuch na którym zawiśnie, ale muszę go najpierw pomalować...
W następnym poście napiszę więcej o wakacjach, wrzucę parę beztroskich fotek ;)
Teraz idę do Was na wirtualną kawkę!!!!
Buziaki
Roza
O popatrz ! A ja dziś zakupiłam ten sam zegar tyle, że normalny na ścianę, bez tego ramienia :D hihi
OdpowiedzUsuńMasz dobry gust hehe ;)
Fajnie, że sobie odpoczeliście, każdy potrzebuje takiego czasu :)
Czekam na relację z wypadów, a tymczasem zapraszam do mnie na rozdawajkę ;)
Buźka !
mini zmiany a jak cieszą :)
OdpowiedzUsuńfajnie że wróciłaś i że wypoczęłaś :)
pozdrawiam
Nic tylko pozazdrościć takich wakacji, witaj w domu ;)
OdpowiedzUsuńKlateczka super.
Pozdrawiam cieplutko ;)
Miło że już jesteś:) Roza bardzo Cię proszę jeszcze o cierpliwość w sprawie Twojego wygranego cukierasa.....pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńNie ma spawy Basiu, nie spiesz się. buziaki
UsuńNa kawke to się pisze:) Zegar śliczny i klateczka jak dostanie łańcuch to oczy będzie cieszyć... Ty po wczasach a ja przed...oszaleję do tego czasu...
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy rocznicowe:)
Już lecę do Ciebie.
UsuńFajna klateczka ja w mojej zamknęłam bluszcz :P
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś. Zapraszam na kawkę do mnie i na candy:-)
OdpowiedzUsuńWitaj po dłuuugiej przerwie :-)Nie ma jak spontaniczne wakacyjne zakupy:-) Klateczka extra fajna, zegar też mam tylko w czarnej wersji-w białej wygląda lepiej!
OdpowiedzUsuńFajnie ze jesteS zapraszam do mnie na male candy ! Zegar swietny tez na taki poluje xd pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniale u Ciebie,,,a klateczka przecudna,,buziaki!!!!Nareszcie jesteś!!
OdpowiedzUsuńWitaj:)Fajnie że jesteś:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie tak powiedziałabym elegancko.
No Jesteś wreszcie Kochana! :)) Nie mogę się doczekać zdjęć z wakacji :) Klatka superancka, też mi się taka już od wielu lat marzy :))
OdpowiedzUsuńZegar oglądałam już podobny (gdzieś w sklepie), ale mój najdroższy zbyt ostatnio dużo wymówek mi robi - właśnie na temat oszczędzania... hehehe! Także na jakiś czas nowe zakupy wnętrzarskie muszę nieco zubożyć... :(
OdpowiedzUsuńKlateczka piękna!
Ja w mojej zamknęłam kwiatka i wisi na oknie kuchennym... Ciekawa jestem, jak ją zaaranżujesz....
Wstawiaj fotki z urlopu!!!!!!!!!
Sciskam................. :)))
Witaj Różyczko;) Dobrze, że już wróciłaś... Ale ważne jest to, że wakacje udane i odpoczełaś sobie;) Czekam na fotki;)
OdpowiedzUsuńA zakupy widzę udane;) Klateczka boska, zegar też;) Wszystko u Ciebie jakz wykle perfekcyjnie i pięknie;)
Pozdrawiam Cię bardzo
Zapraszam do mnie, klateczka piękna. Wypoczęłaś, fajnie więc teraz czekam na nowości wnętrzarskie , pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:P***buziaki na przywitanie:P*fajnie ze jestes i ze znow mozna Cie czytac i ogladac Twoj domek:P
OdpowiedzUsuńTy wrocilas a my wybywamy w sobote:P
Chciałam napisać, że ten zegar jest cudowny, ale potem zobaczyłam kinkiet i uznałam, że napiszę jednak o nim, potem przyszła kolej na kwiatowe aranżacje w tych niezwykłych donicach, a na koniec zobaczyłam klateczkę i zaniemówiłam totalnie. To jest niesamowite, że potrafisz tak urządzić swój dom, że jest on niesamowicie spójny, wszystko do siebie pasuje i tworzy ten niesamowity klimat- jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, niezmiernie mi miło ;)
UsuńKochana, zakupy świetne. Te zegary uwielbiam i kupiłabym jeszcze jeden gdyby nie fakt, że mam dwa:) Dobrze, że jesteś i wypoczęłaś. Ja po powrocie wypieliłam cały ogród choć wcześniej nie miałam fazy. Tak mnie wzięło. O! Buziaki
OdpowiedzUsuńWitaj po wakacjach ha ha ha, widzę, o mój zegar u Ciebie wisi:) A kinkiet przecudny. Bardzo mnie inspirują Twoje doniczko-wazony są piękne i zawsze można żywego kwiatka włożyć, chyba zapożyczę sobie ten pomysł:) Buziaki
OdpowiedzUsuńZaglądałam do Ciebie i sobie myślę...chyba gdzieś za granicą ? E , nieważne gdzie, najważniejsze to szczerze wypocząć, pozdrowionka! zakupy super! buziaki!
OdpowiedzUsuńWitaj, już się stęskniłam :) Klateczka bombowa!
OdpowiedzUsuńHi Roza. Love the photos, and you know what, I have the same clock in my kitchen, only it`s brown.
OdpowiedzUsuńHave a breat weekend, my friend
Hugs
Mam nadzieję,że odpoczęłaś i za mnie troszkę:)Cudną lampę widzę u sufitu!
OdpowiedzUsuńWitaj, witaj wracasz pełna sił i nowych pomysłów , a zegar u Ciebie podoba mi się nade wszystko pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTeż posiadam taki zegar i bardzo go lubię :) Zazdroszczę Ci tego wypoczynku, ja jeszcze przed urlopem i już padam z sił ;( Pamiętam o Twojej pocieszajce u mnie, proszę Cię o cierpliwość, mam zamiar w czasie urlopu to ogarnąć :)))
OdpowiedzUsuńOj taki optymizm bije z Twojego pościka,że na odległość można podładować swoje akumulatorki!!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię oglądać Twoje wnętrza!!Cudna lampa i kinkiet!!!
Tęskniłam :) Oj jak ja lubię podglądać Twój domek.
OdpowiedzUsuńCiesze się że wakacje udane;)
OdpowiedzUsuńTen kinkiet jest wspaniały,pasuje idealnie, jakby specjalnie stworzony;)
Pozdrawiam cieplutko