Witam Was serdecznie!!!!
Dziś przedstawiam Wam panią Sofkę... nieduża, zgrabna i powabna ;)
To właśnie nasz rocznicowy prezent ;)
Wymaga remontu, bo tapicerka do wymiany, poduchy również itp... będzie przy niej roboty, ale włożymy ogrom pracy i serca - to mogę obiecać ;) ... jak dla mnie ma potencjał, długo szukałam tej jedynej ;) bo tam gdzie stanie nie będzie za wiele miejsca ...
Kiedy będziemy tapicerować meble, myślicie, że krzesła, sofkę i fotele zrobić w jednym kolorze???? Chyba tak zrobię... na chwilę obecną widzą mi się lniane obicia... taki jasny len...
Bardzo mi zależało by miała zaokrąglone plecy ... bo będą odsłonięte...
W chwili obecnej reanimujemy fotel medalion - kiedyś już go Wam pokazywałam ... oj bidulek - bardzo stary i pokiereszowany, rozłożony na czynniki pierwsze .... dużo, dużo pracy nas czeka, ale warto - prawda ;)
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod ostatnim postem, fajnie że i Wam do gustu przypadły moje frędzle ;)
Moja Blania ma ponowne zapalenie ucha... kiepsko to wszystko wygląda, mówię Wam... czy z tego się wyrasta???? Czy Wasze pociechy też tak często chorują???? Martwimy się o jej słuch!!! A do Kajetan dopiero w październiku wyruszamy - czy to nie za odległy termin...
Ściskam Was mocno i do kliknięcia!
Roza
Sofa jest fantastyczna, jak ja odnowicie to bedzie cacko i fotel tez niczego sobie, a odnosnie ucha, to mój syn wciąż miał zapalenie uszu w dzieciństwie, czesto nie dosłyszał i pomogło mu zdecydowanie usuniecie trzeciego migdałka, a martwiłam sie na okrągło, powodzenia:))
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o choroby i związane z uchem , to sprawdźcie trzeci migdał albo czy dziecko nie ma refluksu.
OdpowiedzUsuńCzęsto taka dziwna przyczyna może powodować zapalenia uszu. Znajomej córka często zapadała na uszy i w wieku 6 lat zdiagnozowano refluks przewodu pokarmowego. Odstawili mleczne pokarmy i słodycze i konserwanty wszelakie i jest ok.
Sofa ma potencjał , już jest piękna i pasuje do Was , pozdrawiam i życzę zdrówka
Trzeci migdal już trzy razy usuwany ;( odrasta.... no coś moj lekarz wspominał o tym refluksie ostatnio, ze warto sprawdzić! dziękuję
UsuńRozyczko,sofka jest urocza,z ogromnym potencjalem:) Zwlaszcza stolarka mnie urzekla-bardzo w stylu mojego kawowego kompletu:)
OdpowiedzUsuńI wierz mi-Blwnia wyrosnie:)
kochana sofka pprzepiękna!!! efekt zapewne będzie czarujący... jeśli moge cos doradzić to to, że wszystko lniane będzie idealnie pasować...
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o chorowanie to czy zwracasz uwage na to co dzieci jedzą i piją... odpowiednio zdrowo ekologiczne żywienie i wyeliminowanie nietolerowanych produktów eliminuje pewne choroby lub je chociaż minimalizuje... wiem bo sama mam bzika na tym punkcie :)))))))))))))))))))))))))))))))))
jeśli mogę pomóc - słyszałaś o miodzie manuka??? prosze skopiuj ten link i poczytaj, na prawde warto zainwestowac w Twoje dziewczynki:
http://miodmanuka.org/
czekam na info zwrotne :) chętnie służę pomocą :)
pozdrawiam i miłego weekendu
aga :D
Dzięki Agniesiu za rady!!!! O miodzie nie słyszałam, poszukam sobie co to za cudo!!! Dzięki raz jeszcze!!!
UsuńSofka będzie śliczna, już ją widzę oczami wyobraźni, tak jasny len (ja mam bardzo podobną i też w niedługim czasie pójdzie pod tapicerkę i właśnie jasny len), a fotelika zazdraszczam szczerze:) Moja córa w wieku przedszkolnym często chorowała, teraz wyrosła i jest już ok:) Pozdrawiam Kochana, aga
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości nam tu pokazujesz dziś:) sofa genialna tez marzy mi się taka:) Mam pytanie poniewaz uwielbiam takie meble ale oczywiscie po przeróbkach czy ty sama je tapicerujesz ? czy tego można się nauczyć bo jak na dzień dzisiejszy dla mnie to kosmos:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgorzata
Jesli nie ma pikowań to sami będziemy tapicerować... bo pikowania to wow - wyższa szkoła ;) nie podjęłabym się. A tak skorzystam ze starych tapicerek, odrysuje, wytnę i przybiję ;) Zobaczymy ;)
UsuńCzekam w takim razie na efekty:)
UsuńPozdrawiam
Moja siostra cioteczna jak była mała to często chorowała na uszy bywało tak, ze nawet latem chodziła z zawiązaną pod szyją czapką (by chronić uszy) która miała obciętą górę. Teraz jako dorosła nie ma problemów większych ale zimą bez czapki nie wychodzi z domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zdrówka dla małej,
Karola
Mam nadzieje, ze i moja wyrośnie ;) Dziekuję! Dobrej nocy!
UsuńPiękne meble, a fotel - cudny!
OdpowiedzUsuń;)
Usuństylowa :))
OdpowiedzUsuńPrzepiekny mebel :-) Oczami wyobrazni juz widza jaka bedzie cudna ta sofa gdy juz wlozycie w nia troszke zycia :-) I fotela tez sie nie moge doczekac po zmianach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo i duzo zdrowka dla coreczki zycze.
Cudne i gustowne meble!
OdpowiedzUsuńSofa przepiękna! już widzę oczami wyobraźni jak będzie wyglądała po Waszej metamorfozie. Ciężka praca zostanie wynagrodzona:)pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMoja siostra jak była mała w zasadzie ciągle miała zapalenie ucha. Z wiekiem jej przeszło :)
OdpowiedzUsuńSofa ma ogromny potencjał więc będzie ślicznie wyglądała w nowym wcieleniu!
sofa jest świetna!jestem ciekawa dalszych efektów.Mój mały w zeszłym roku przesiedział II semestr przedszkola w domu,tak chorował.w końcu zdecydowaliśmy się na wycięcie migdałka.są efekty,ale czytam,że Twoja już po takich zabiegach...Mam nadzieję,że wszystko się unormuje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Wow... jest piękna i stylowa!!!!
OdpowiedzUsuńElegancka!!!
Ściskam kochana i ślę buziaczki
Ja też pomyślałam o lnie. Sofa super!
OdpowiedzUsuńSofa i fotel piękne ,czekam na metamorfozę:)
OdpowiedzUsuńMoje córy tak chorowały jak były małe:( Był taki okres,że najstarsza chorowała ciągiem przez 9 miesięcy...........9 miesięcy była na antybiotykach!!!!!!!! Później wyrosły i był spokój. Mojej koleżanki dzieci nigdy nie chorowały jak były małe ( jak ja jej tego zazdrościłam),za to teraz jako dorosłe panny odrabiają zaległości:( Kilka razy do roku mają anginy, a moje odpukać są zdrowe:) Trzymam kciuki za zdrowie Twoich dziewczyn:)
Ściskam Was mocno!
Sofa jest cudna! Wiesz że uwielbiam ludwiki i taka sofka to moje marzenie! Trochę pracy przed wami ale warto:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuń