Witajcie w Nowym Roku!!!
Mój blog pokryty kurzem...
Nadszedł czas na sprzątanie ;)
Ale długo mnie nie było, mam tyle do narobienia, że nie wiem od czego zacząć ;)
Stęskniłam się za Wami!!!!
Przede wszystkim dziękuję Wam za wszystkie życzenia!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że Nowy Rok zaczął się dla Was bardzo obiecująco a Wasze postanowienia - w toku ;)
Ciężko pozbierać myśli po tak długiej nieobecności ...
****
No to może pokrótce...
Święta minęły - za szybko..
Sylwester u Presleyów - udany...
Prezenty - trafione ;)
2014 - busy busy !!!!
Nie będę się rozpisywać, pokażę wszystko na zdjęciach ! Zapraszam!!!
Muszę się Wam pochwalić kryształowym żyrandolem, który Mikołaj (tata) mi podarował ;)
***
A teraz urywki z sylwestrowej nocy ;)
Ze względu na maluchy kolejna prywatka u nas - jest to dobre rozwiązanie, one świetnie się bawią, puszczamy fajerwerki o 22 ;) i co roku się przebieramy!!! Jak dorosną będą miały co wspominać!
Pamiętacie ostatni sylwester był - na 80's ,
Ten zaś- dowolna tematyka, każdy przebierał się za kogo chciał, my z mężem od razu postawiliśmy na Presleyów - okazało się, że oboje wpadliśmy na ten sam pomysł ;)
Fajna noc ;) Miło wracam do tych zdjęć!
Znalezisko nr 1!!!
Brązowe kozaczki wygrzebane w piwnicy zostały pomalowane na biało, to co - że o 3 numery za duże ;) (Jak dobrze, że babcia nic nie wyrzucała ;)
Mąż zrobił nam niespodziankę i mięliśmy dyskotekowe światełka nawet ;)
Ja wraz z dziewczynkami dzień przed - ozdobiłyśmy cały dom ;)
Stół w trakcie nakrywania...
był brokat, były gwiazdeczki i piórka...
A tu koszula Elvisa, którą sama przerobiłam, doszyłam frędzle od starej lampki, kupiłam
złotą tasiemkę i obszyłam nią koszulę ;) nawet fajnie to wyszło!
Próba tapirowania ;)
Nasze fajerwerki!!!
Nasza dr. Quinn ;)
Tak, mój kot uwielbia oliwki!!!
Dobra kończę bo znowu nazbierało się tych zdjęć dużo - w jednym poście.
Pozdrawiam Was serdecznie!!!!
Roza