Hej!!!
Upalne i burzowe lato do nas zawitało!
A już było tak blisko by nad jeziorko jechać, popluskać się w wodzie... no i masz Ci los, drugą dziś wysypało ;( także dalej areszt domowy!!!!!
Zazdroszczę tym co wypoczywają gdzieś na wakacjach, gdziekolwiek... ach jak zazdroszczę... już mi nawet moja "weranda" obrzydła...
Minie ospa - to potem już i tak uziemieni będziemy bo dwa tygodnie na ćwiczenia oczów Blanki będziemy jeździć, skończą się ćwiczenia to znowu w połowie sierpnia zaczyna się szkoła bo integracja itp.. po prostu pięknie ;( Ja wiem, że to nie koniec świata... ale jakoś tak człowiekowi żal... tych wakacji na które czekał cały rok...
Dobra dość marudzenia bo przestaniecie do mnie zaglądać!!!
Wiatry takie, że moje płatki róż fruwają po całym świecie...
A ja podziwiam te kwiaty... nowe pąki... podlewam, podcinam, pielęgnuję... stołuję się wśród nich... chociaż tyle mojego...niedługo przesadzę je do ogrodu... będą się piąć po huśtawce...aż całą ją otulą...
Śniadanie...muzyczka w tle...
Deser
Obiad
Małe radości... pierwszy kwiat ;)
Wieczory chłodniejsze... przyjemne...
Huśtawka i piaskownica pobielone...
Pozdrawiam Roza z Werandy ;)
Roza z Werandy....jak to pieknie brzmi....z pierwsze zdjecie boskie!!!
OdpowiedzUsuńpięknie!!ujęcia boooskie:)
OdpowiedzUsuńno proszę takim to dobrze!!! taras... muzyczka... zapach róż... Róża w różach <3
OdpowiedzUsuńMadziu "Różyczko" Kochana, przepiękne artystyczne zdjęcia!!!! Co tu dużo mówisz przyćmiłaś nawet swoją werandę:).
OdpowiedzUsuńP.s. ja tez nie mogę wyrwać się nawet na działkę, bo Julek ma w każdym tygodniu jakąś wizytę lekarską, niedługo zaczynamy rehabilitację (tak to już jest z wcześniakami), więc doskonale Cię rozumiem:)
buziaki
Tak to z naszymi pociechami już jest ;) ale one najważniejsze, damy radę kochana!!!! Dużo zdrówka Wam życzę!!!
UsuńMasz tak pięknie...
OdpowiedzUsuńale co do wakacji, mam to samo poczucie, cały rok czekałam :(
odbijemy sobie za rok? :)
OdpowiedzUsuńPewnie że tak ;)
UsuńJa też nie mam urlopu w wakacje. Jeśli się uda to we wrześniu pojedziemy na tydzień w góry, ale jak na razie to nic pewnego. Masz werandę zrób sobie hawaje tak jak my na firmowym blogu, aż sąsiad w przewie meczu przyszedł zobaczyć co się u nas dzieje :P
OdpowiedzUsuńhttp://nietylkona.blogspot.com/2014/07/hawajskie-party-w-polskim-ogrodzie.html
Świetne!!! Tym bardziej, że przechowałam wieńce z naszego wesela, bo było lekko hawajskie ;)
UsuńNo widzisz pogoda iście hawajska jest obecnie :)
UsuńTwoja weranda jest taka śliczna i romantyczna... Ty piękna... czego więcej chciec...
OdpowiedzUsuńzdróweczka i ściskam kochana PA:):):)
U mnie deszcz i szaruga od kilka dni, wiec i tak Ci zazdroszczę nawet tej burzy.
OdpowiedzUsuńPiekna i romantyczna jest Twoja weranda, taka w Twoim stylu :))
Buziaki posyłam
ojej to macie niefart! 3mam kciuki żeby jednak udało Wam się gdzieś wyjechać :)
OdpowiedzUsuńweranda cudna
buźki
Wiesz ja zawsze powtarzam jesli nie mogę być w innym miejscu - to zadbam o te w którym " muszę być" , kochana nie zawsze będą dzieci małe ,masz super atmosferę wokół i ciesz się inni nawet balkonu nie mają , pomysłowa z Ciebie dziewczyna więc dasz rade pozdrawiam Dusia [ zapraszam do mnie ]
OdpowiedzUsuńU Ciebie ,jak zawsze śliczności, ...papa!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudna, klimatyczna weranda! Pozdrawiam cieplutko. ANia
OdpowiedzUsuńPrzepiękną masz werandę - taka namiastka wakacji:) Mam pytanie z czego są ścianki werandy - bardzo ładnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, ścianki gotowe się kupuje, wszędzie są w Leroyu i Mrówce na bank ;) tylko samemu trzeba zaimpregnować .
UsuńOstatnie zdjęcie przecudowne :)
OdpowiedzUsuńCo za klimaty i modelka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka